Kurt W. Mortensen

Chyba pierwszy raz daję tak niską ocenę przeczytanej przeze mnie książce. Ale akurat ta jest mocno odtwórcza. Nie wnosi niczego nowego pośród poradników pisanych przez typowych amerykańskich trenerów. W dodatku autor miał niemiły (przynajmniej dla mnie) sposób pisania trochę jakby z góry do czytelnika: "mistrz perswazji zawsze ...", "mistrz perswazji nigdy nie...", tak jakby tylko on i jemu podobni się liczyli, a reszta to malutkie ludziki, które nigdy nie będą szczęśliwi, bo nie będą dobrze zarabiać. Może nie każdy będzie miał takie odczucie, może handlowcy bardziej znajdą tu coś dla siebie (np. ciekawą radę "nie mów tak dużo, słuchaj więcej"),ale dla mnie ta książka była tylko umilaczem drogi do pracy w autobusie ;).