Dumne i uprzedzone kawie domowe
Myśleliście, że widzieliście już wszystko? Myśleliście, że po Dumie i uprzedzeniu i zombie nic już nie jest was w stanie zaskoczyć? No to patrzcie. Pod koniec września w wydawnictwie Bloomsbury ukaże się książka „A Guinea Pig Pride & Prejudice”, czyli „Duma i uprzedzenie kawii domowych”
Kawia domowa, do niedawna znana jako świnka morska, to szalenie sympatyczne zwierzątko – prawie tak sympatyczne jak koty. I psy. I jeże. Alex Goodwin i Tess Gammell postanowili przebrać te popularne gryzonie w stroje z epoki Regencji i przedstawić za ich pomocą książkę „Duma i uprzedzenie” Jane Austen. Czyż szary pan Darcy i biszkoptowo-biała panna Elizabeth Bennet nie są uroczy?
Salman Rushdie powiedział:
To najlepsza możliwa wersja „Dumy i uprzedzenia”. Gdyby jeszcze udało się tak skrócić „Wojnę i pokój”, byłaby to wielka przysługa dla ludzkości.
A Bear Grylls dodaje, że jego zdaniem kawie domowe i Jane Austen to idealne połączenie.
Alex Goodwin – urodził się w 1985 roku. Gdy nie przerabia znanych powieści na historie obrazkowe z kawiami domowymi w roli głównej, pisze własną książką. Ma nadzieję, że pewnego dnia jego powieść też zostanie w ten sposób potraktowana.
Tess Gemmell – gdy nie szyje miniaturowych czapeczek, cylindrów, fraków i sukienek, pracuje jako kostiumolog i dekorator okien.
źródło: www.ew.com
[AMisz;lc]
komentarze [17]
A ja uważam, że to bardzo dziwny i nietrafiony pomysł - nie tylko z tytułem, ale z całą koncepcją tej książki. Od kiedy to powieści Jane Austen są przeznaczone dla dzieci?! Nie zgadzam się też z wypowiedzią Rushdiego, że to najlepsza możliwa wersja. Najlepsza możliwa wersja to oryginał. Wersja skrócona NIE JEST oryginałem. A każdy znawca literatury przyzna mi rację, że już...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Najgłupsza rzecz ostatniej dekady nazywać świnki morskie w tak durny sposób. Słyszałem o tym już jakiś czas temu. Po co to? Bo łacińska nazwa na to wskazuje? To może brzozę nazwijmy betulą? (bo po łacinie to betula pendula). Wierzby nazwać Salixami, a koń niech stanie się equsem!
Idei wydania takiej książki nie oceniam. Albo co mi tam. Uważam to za głupotę, więcej nie...
Służę z odpowiedzią w kwestii zmiany nazwy. Zebrało się paru naukowców/urzędoli i postanowiło pobawić się w Boga epoki zmieniając nazwy zwierzaków. Pewnie urosło im od tego ego!
http://fakty.tvn24.pl/ogladaj-online,60/pozegnanie-ze-swinka-morska-zamiast-swinki-bedzie-kawia-domowa,573504.html
Jestem zdecydowanie na tak względem takiego pomysłu, oby tego więcej:-)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postParsknęłam śmiechem, kiedy zobaczyłam te sympatyczne i dodatkowo przebrane w ciuszki z epoki świnki morskie, a nie kawie domowe ;) (bo dla mnie zawsze były i pozostaną świnkami morskimi :). Swoją drogą nie rozumiem czemu ich nazwa została zmieniona na - kawię domową. Ale wracając do tematu pomysł bardzo mi się podoba. A może by tak stworzyć z tymi zwierzaczkami inne...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejCavia to łacińska nazwa tych sierściuszków (moich ulubionych oczywiście) :)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Iselin
Dzięki za wyjaśnienie :) tak przypuszczałam, że musi to chyba być związane z łaciną, ale nie wiadomo czemu tak nagle zmienili skoro do tej pory była inna nazwa i nikt nie miał pretensji o to z pewnością nie same kawie ;)
Jak miałam 9/10 lat sama miałam 2 takie: jedna była krótkowłosa, beżowa z brązowymi uszkami, a druga długowłosa rozetka czarno-ruda, oj niezły...
Moim zdaniem książka by tylko zyskała gdyby miała tytuł "Duma i uprzedzenie świnek morskich". Nie wiem komu strzeliły do głowy te kawie, ale był to strzał w stopę.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postGdybym nie pracowała w sklepie zoologicznym gdzie były pokarmy z łacińskimi nazwami (dzięki temu wiem, że królik to cuni, a koszatniczka to degu) to pomyślałabym że cavia to egzotyczny kraj :P
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postTrudno mi uwierzyć, że ktoś wpadł na taki pomysł. :) Trzeba przyznać, że świnki, o przepraszam Kawie domowe pięknie się prezentują w tych kostiumach. :)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postW sumie ani mnie to ziębi, ani grzeje - to już bardziej zaciekawiła mnie informacja, że świnki morskie to obecnie kawie domowe o.O
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postŚwietne, kostiumy dla zwierzątek, jejku co za robota! Bardzo kreatywne. Bez przesady z tym męczeniem zwierząt, podejrzewam, że to tylko do zdjęcia, to co innego niż psy paradujące w sweterkach.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postjako wielka miłośniczka tych małych, egzotycznych stworzeń, jestem ciekawa tego pomysłu, mam nadzieję, że w Polsce też będzie dostępna taka wersja :D
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postkurczę, raczej nie jestem fanką przebierania zwierzątek w różne śmieszne,ciuszki może to i zabawne ale sądzę że zwierzątka się z tego cieszą dożo mniej niż my. Przecież one są śliczne same w sobie po co im jeszcze doklejać przysłowiową brodę ?
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postMyślicie, że pojawi się polska odsłona lub chociaż machną oryginał, ale na naszym ryku?! :) Moje kawie miałyby co czytać ;)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post