Wilgoć w DC i ja zostałyśmy sobie przedstawione, gdy wysiadłam z pociągu z życiem upakowanym do dwóch pękających w szwach walizek. Tak mógł się czuć ktoś unoszący się na powierzchni Morza Martwego, pomijając to, że nie tyle płynęłam, ile próbowałam przejść na przeciwległy brzeg. Z bagażem. [...] Trudno jedynie utrzymać na twarzy rozanielony wyraz niebotycznego uznania, kiedy człowiekowi tak wściekle chce się sikać. Przypuszczalnie Brooke miała cewnik. - Nie musisz do toalety? – zapytałam ją szeptem. Posłała mi kolejne karcące spojrzenie. Teraz już wiem, że trzeba czegoś więcej niż słodka bułeczka, żeby zjednać sobie Brooke. Może gdybym nadziała czymś ciastko – xanaxem? celexą? Który to lek czyni z ciebie miłą osobę…?

Wilgoć w DC i ja zostałyśmy sobie przedstawione, gdy wysiadłam z pociągu z życiem upakowanym do dwóch pękających w szwach walizek. Tak mógł ...

Miłość jest błędem nie dającym się naprawić, nieuleczalną chorobą. miłość jest na zawsze. Nie można podchodzić do niej z rozsądkiem, wolą, czy nawet umiarem. Kiedy już raz serce złoży siebie w darze, nie ma odwrotu.

Miłość jest błędem nie dającym się naprawić, nieuleczalną chorobą. miłość jest na zawsze. Nie można podchodzić do niej z rozsądkiem, wolą, c...

Oni są tylko ludźmi, pomimo wielkich nazwisk i równie wielkich kont bankowych. I powiem pani coś w sekrecie. Dziewięciu na dziesięciu z nich to tacy, którzy zawdzięczają coś mojemu ojcu lub obawiają się, co mogło by się stać, gdyby popełnili błąd i odmówili przyjęcia jego zaproszenia. Niech się pani nie łudzi, że patrzy pani li tylko na ludzki status i osiągnięcia. Patrzy pani na władzę i strach, wymieszane na wiele skomplikowanych sposobów. Im głębiej pani w to wejdzie, tym mniej będzie to pani imponowało i tym bardziej będzie pani zdegustowana.

Oni są tylko ludźmi, pomimo wielkich nazwisk i równie wielkich kont bankowych. I powiem pani coś w sekrecie. Dziewięciu na dziesięciu z nich...