Cytaty
Zobaczyłem to tamtego dnia na jej twarzy – wyglądała, jakby serce chciało podejść jej do gardła, wybić przednie zęby, wyskoczyć z ust i poszybować w niebo.
Jej głos oraz słowa, splecione ze sobą, unosiły się w powietrzu niczym dźwięk dzwoneczka wietrznego, trąconego dosłownie przed sekundą.
Właśnie wchodziła do środka, podczas gdy Mama, z uśmiechem tak szerokim, że zęby usiłowały uciec jej z ust, klaskała w ręce jak foka.
Substancja chemiczna w moim mózgu odpowiedzialna za nękającą mnie zazdrość wystąpiła z brzegów swojego niewielkiego zbiornika i zaczęła zalewać przestrzeń pomiędzy moim szkieletem a skórą.
Były tam dziewczęta z włosami zaczesanymi tak mocno do tyłu, że istniała groźba, iż czoło oderwie im się od twarzy...
Budząc się, czułem, że pies liże mnie po twarzy. Jego język przypominał plasterek szynki, a oczy wydawały się zbyt duże w stosunku do czaszki, jak dwie bile wciśnięte w melon.