Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Dawno się tak nie zanudziłem...

Dawno się tak nie zanudziłem...

Straszna to ta książka może jest, ale nie w znaczeniu horrorów...

Chciałem ją rzucić w kąt po przeczyaniu 100 stron, ale mówie: doczytam do końca...

Mam wrażenie, że ranking najlepszych książek 2015 roku to wiela ściema, a Lubimyczytac.pl promowało przez to książki, których są patronatem...

W tejże książce legenda głosi, że w północ Hallowen wypowiedzenie imienia "Krwawa Mary" w lustrze sprawi, iż ona powróci. Sadie jedna z bohaterek wypowiada te słowa kilka dni wcześniej, a i tak zostaje porwana przez Mary, dzięki czemu Bobbie- główna bohaterka wpada na to, że ma 5 dni życia, czym cała powieść staje się bez sensu...

Pełna głupich porównań typu: "Bobbie w dalszym ciągu czuła się oszołomiona pocałunkiem, jakby przemienił jej mózg w MIŁOSNĄ PAPKĘ."

Ogólnie książka nudna, nie ciekawa, a do tego nie straszna...
Daje dwie gwiazdki, ponieważ zakończenie jest w miare dobre, ale i tak książka ta nie zasługuje na miano najlepszego horroru 2015...

NIE POLECAM!

Straszna to ta książka może jest, ale nie w znaczeniu horrorów...

Chciałem ją rzucić w kąt po przeczyaniu 100 stron, ale mówie: doczytam do końca...

Mam wrażenie, że ranking najlepszych książek 2015 roku to wiela ściema, a Lubimyczytac.pl promowało przez to książki, których są patronatem...

W tejże książce legenda głosi, że w północ Hallowen wypowiedzenie...

Jak dla mnie książka męcząca w czytaniu, nie chciało mi się nawet przewracać kolejnej strony. Historie bohaterów mało interesujące i chodź zakończenie nawet zachęca do sięgnięcia po kolejną cześć ja tego nie zrobię, bo zanudzę się na śmierć.

Jak dla mnie książka męcząca w czytaniu, nie chciało mi się nawet przewracać kolejnej strony. Historie bohaterów mało interesujące i chodź zakończenie nawet zachęca do sięgnięcia po kolejną cześć ja tego nie zrobię, bo zanudzę się na śmierć.