Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Wydaje się jakby była napisana na szybko, na kolanie, byle tylko ją wydać. Bardzo ubogie opisy, przez co ciężko się było "przenieść" do wykreowanego świata, a co za tym idzie brak klimatu. Słaba kreacja bohaterów, którzy są albo czarni albo biali. Nie ma tajemnic, niedopowiedzeń, niewyjaśnionych wątków; wszystko podane jest na tacy, zazwyczaj jako "wykład" Bogowida czy innego starego Słowianina. Brak napięcia i jednostajna akcja.
Jednak najgorsze były błędy interpunkcyjne, które tak zaburzały czytanie, że miałem ochotę wydłubać sobie oczy już od pierwszych stron.
Na szczęście książka nie była ani długa, ani droga, dlatego jakoś udało mi się ją skończyć. To była męczarnia.
Podsumowując, książka dała mi raka. Nie polecam.

Wydaje się jakby była napisana na szybko, na kolanie, byle tylko ją wydać. Bardzo ubogie opisy, przez co ciężko się było "przenieść" do wykreowanego świata, a co za tym idzie brak klimatu. Słaba kreacja bohaterów, którzy są albo czarni albo biali. Nie ma tajemnic, niedopowiedzeń, niewyjaśnionych wątków; wszystko podane jest na tacy, zazwyczaj jako "wykład" Bogowida czy...