Cytaty
- A sztuka? - Jest chorobą. - Miłość? - Złudzeniem. - Religia? - Wytwornym surogatem wiary. - Jesteś sceptykiem. - Nie, sceptycyzm jest początkiem wiary. - Czymże więc jesteś? - Określać znaczy ograniczać.
Kto rządzi przeszłością, w tego rękach jest przyszłość; kto rządzi teraźniejszością, w tego rękach jest przeszłość.
Lolito, światłości mojego życia, ogniu moich lędźwi. Grzechu mój, moja duszo. Lo-li-to: koniuszek języka robi trzy kroki po podniebieniu, przy trzecim stuka w zęby. Lo. Li. To. Na imię miała Lo, po prostu Lo, z samego rana, i metr czterdzieści siedem w jednej skarpetce. W spodniach była Lolą. W szkole – Dolly. W rubrykach – Dolores. Lecz w moich ramionach zawsze była Lolitą
Nic nie było twoje oprócz tych kilku centymetrów sześciennych zamkniętych pod czaszką.
Pogardzam wszystkimi i mam wstręt taki do hołoty umysłowej, że rzygam.
W obliczu bólu nie ma bohaterów
Celem władzy jest władza.
Ludzie wierzą w Boga, gdyż zostali uwarunkowani na wiarę w Boga.
Z samym sobą nie mam nic wspólnego.
-Więc kimże w końcu jesteś? -Jam częścią tej siły, która wiecznie Zła pragnąc, wiecznie czyni Dobro.
Sześćdziesiąt dwa tysiące czterysta powtórzeń przeradza się w jedną prawdę.
- Ja nie chcę wygody. Ja chcę Boga, poezji, prawdziwego niebezpieczeństwa, wolności, cnoty. Chcę grzechu. - Inaczej mówiąc - stwierdził Maustafa Mond - domaga się pan prawa do bycia nieszczęśliwym. - No więc dobrze - rzekł Dzikus wyzywającym tonem - domagam się prawa do bycia nieszczęśliwym. - Nie mówiąc o prawie do starzenia się, brzydnięcia i impotencji; o prawie do syfilisu...
RozwińSądzę, że powinniśmy czytać tylko ten rodzaj książek, które nas ranią i przeszywają (…) Potrzebujemy książek, które wpływają na nas jak katastrofa, które głęboko nas zasmucają, jak śmierć kogoś, kogo kochaliśmy bardziej niż siebie samych, jak wygnanie go do lasu z dala od kogokolwiek, jak samobójstwo. Książka musi być siekierą dla zamarzniętego morza wewnątrz nas.
Jesteśmy opuszczeni jak zabłąkane dzieci w lesie. Kiedy stoisz przede mną i patrzysz na mnie, co wiesz o moich bólach i co ja wiem o twoich? A gdybym padł przed tobą na kolana i płakał, i opowiadał, co wiedziałbyś o mnie więcej niż o piekle, które ktoś określił ci jako gorące i straszne? Już dlatego my ludzie powinniśmy stać naprzeciw siebie tak zamyśleni i współczujący, jak ...
Rozwiń