wolf

Profil użytkownika: wolf

Nie podano miasta Nie podano
Status Czytelnik
Aktywność 1 rok temu
157
Przeczytanych
książek
201
Książek
w biblioteczce
1
Opinii
2
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Nie podano
Dodane| Nie dodano
Ten użytkownik nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach:

Minęło wiele lat, odkąd pierwszy raz zetknąłem się z tekstem napisanym przez Bartosza Brzezińskiego. Przypadkowo natknąłem się wtedy na opowiadanie “Pierre i Raimundo” na blogu autora, które przeczytałem dość szybko i wspominałem je zawsze dość ciepło. Wiadomość o tym, że Brzeziński opublikował swój tekst w formie książki przyjąłem z nostalgią i szczerą ciekawością, liczyłem bowiem na dojrzalszą i udoskonaloną wersję znanej mi już historii. Gdy tylko mogłem, zakupiłem obie dostępne części opowieści.

Książki okazały się jednak serią rozczarowań. Już po pierwszych rozdziałach ma się wrażenie, że przez ostatnie dziesięć lat Brzeziński nie poprawił swojego pisarskiego warsztatu, bo jakie mogłoby być inne wytłumaczenie publikowania tak przestarzałego i amatorskiego tekstu? Rozumiem sentyment autora, jednak dojrzałość artystyczną osiąga się podejmując konkretne, często trudne decyzje, a takich tu bardzo brakuje. Historia zestarzała się nieprzyjemnie, w wielu sytuacjach zamiast nostalgii wywołując ciarki żenady. Powieść przesycona jest zatęchłymi żartami, wtrąceniami w formie przytaczanych przez bohaterów czy to w narracji, czy w dialogach memów popularnych na początku wieku. Zabiegi stylistyczne stosowane przez autora, o ile zabawne i mające swoje miejsce w konwencji blogosferowych opowiadań, nie sprawdzają się w materii drukowanej, sprawiając wrażenie niedbałego, bezmyślnie cudacznego zapisu. To, co mogło kiedyś wydawać się “luźny stylem pisania” jest teraz po prostu festynem memów.

Nie brakuje tu również wyniosłych, często pompatycznych i moralizatorskich tekstów wypowiadanych przez bohaterów, które wybrzmiewają pusto i nieautentycznie. Niektóre z postaci sprawiają wrażenie egzaltowanych, o wyolbrzymionych ponad miarę emocjach, inne zaś charakteryzuje wyłącznie ich seksualność.

W powieści brakuje umiejętnego prowadzenia fabuły. Pod względem objętościowym i treściowym – powieść jest niestety za długa. Połowa zawartości nie ma dużego znaczenia, a ważniejsze sytuacje dzieją się zwykle przy jakiejś okazji, na przykład podczas świąt, majówki, Halloween i innych. To również odbiera autentyczności całej opowieści.

Brzeziński prowadzi powieść w narracji pierwszoosobowej, stylizując całość na dziennik dodatkowo zamknięty w kompozycyjnej szkatułce – jak najbardziej w porządku dobrany do obyczajowego zamysłu zabieg. Niemniej, kiedy tylko zachodzi taka potrzeba, autor magicznie przechodzi do trzeciej osoby w formie narratora wszechwiedzącego. Podążamy wiernie za innymi bohaterami niż “ja” Pierra wiedząc wszystko, zabijając przy tym jakiekolwiek okruchy suspensu obyczajowego, które powieść mogłaby ewentualnie wykrzesać.

Stawiam pytanie. Kim ma być odbiorca ksiażki Brzezińskiego? Fan bloga wracający do ulubionych treści? W takim razie dlaczego powieść wygląda i brzmi jak przekopiowana z 10 letniego materiału źródłowego bez większej analizy? Dekada to bardzo dużo czasu – przy wydawaniu tekstu o takiej historii może odpowiednim byłoby pokazać swoją autorską dojrzałość? Nadać tekstowi nową wartość?

Bardzo chciałbym, aby na polskim rynku literackim pojawiało się więcej homoromantycznych historii. Kibicuję więc Bartoszowi w jego kolejnych pisarskich wysiłkach, mam nadzieję, że rozwinie swój potencjał.

Minęło wiele lat, odkąd pierwszy raz zetknąłem się z tekstem napisanym przez Bartosza Brzezińskiego. Przypadkowo natknąłem się wtedy na opowiadanie “Pierre i Raimundo” na blogu autora, które przeczytałem dość szybko i wspominałem je zawsze dość ciepło. Wiadomość o tym, że Brzeziński opublikował swój tekst w formie książki przyjąłem z nostalgią i szczerą ciekawością,...

więcej Pokaż mimo to

Aktywność użytkownika wolf

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


statystyki

W sumie
przeczytano
157
książek
Średnio w roku
przeczytane
16
książek
Opinie były
pomocne
2
razy
W sumie
wystawione
3
oceny ze średnią 4,7

Spędzone
na czytaniu
685
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
12
minut
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]

Znajomi [ 1 ]