Cytaty
Artysta, kiedy pracuje w najwyższym napięciu sił, żyje w królestwie wzniesionym ponad ludzkie szczęście.
Doskonale zdawała sobie sprawę, że jej uczucie nie ma prawa istnieć i to frustrowało ją najbardziej.
Życie to ciągłe wybory. Dopiero po pewnym czasie możemy poznać ich skutki, które albo nas satysfakcjonują, albo nie.
Zawsze wtedy miała przed oczami Mariusza, który trzymając ją za rękę, prowadzi wzdłuż krakowskich uliczek. Jest tylko z nim i dla niego. Nikt ani nic innego się nie liczy. A teraz nosi jego dziecko. Ma coś, co pośrednio zawsze będzie ich łączyło i przypominało jej cudowne uczucie, które nie miało prawa się przydarzyć. Od początku czuła, że coś ich ku sobie pcha. Próbowała to le...
RozwińTalent dostaje się darmo, za pracę nad nim płaci się całym życiem.
Kiedy otworzył drzwi, przez chwilę zawahała się. Jeżeli miała jakiekolwiek wątpliwości, co do jego zamiarów, to właśnie się rozwiały. Wiedziała, że jeśli przestąpi próg tego pokoju, nie zapanuje nad sobą. Został jej do zrobienia zaledwie jeden krok i nic już nie będzie takie, jak wcześniej.
Była szczęśliwa i upajała się tym uczuciem. Nie chciała wracać do rzeczywistości, dlatego cały czas miała zamknięte oczy. - Aż tak cię nudzę? – zapytał, bawiąc się kosmykiem jej włosów, które rozsypały się na śnieżnobiałej poduszce. - A wyglądam na znudzoną? – odpowiedziała pytaniem na pytanie. – Chciałabym już zawsze być tak znudzona – dodała trochę smutnym tonem.
Rodzicielstwo to największe wyzwanie dla człowieka, który musi zmagać się sam. Nie ma szkół, które uczą bycia rodzicem".
Granice, jakie człowiek sobie wyznacza, z czasem przesuwają się. Priorytety zmieniają swe miejsce w hierarchii. Człowiek jako istota myśląca jest równocześnie nieodgadniony, bo rządzą nim marzenia, pragnienia i słabości".
Życie jest pełne niespodzianek i nieoczekiwanych zwrotów akcji.
Ostrożnie położył ją na dużym łóżku. Powoli zaczął z niej zdejmować ręcznik, którym ją uprzednio owinął. Robił to w taki sposób, jakby rozpakowywał swój prezent urodzinowy. Jej gładkie ciało natychmiast reagowało gęsią skórką na każdy jego dotyk. Zdawało się, że jego dłonie są wszędzie.
Nasze życie uzależnione jest od naszej postawy wobec niego. Każdy czasem płacze, a czasem się śmieje. Ważne, aby umieć to zrównoważyć.
Każdy utracony kilogram wolałaby zamienić na dziesięć lat życia ze swoim mężem. Jednak nikt jej nie pytał o to, co woli.
- Nie chciałem tego! Nie planowałem! - zaczął. - Miałem poukładane życie. Widziałem swoją drogę, z której dotychczas nigdy nie zbłądziłem. Cieszyłem się z tego, co mam. Byłem dumny z tego, kim jestem - mówił to, patrząc na nią. - I nagle zjawiasz się ty i mój świat zaczyna się wywracać do góry nogami. Jestem rozkojarzony. Szukam pretekstu do spotkania z tobą. Tęsknię. A co gors...
Rozwiń