Jesteśmy społecznością, która kocha książki

"Skąd bierze się ludziach taki strach przed odmiennością?"
Nie wiem, (albo wiem, ale nie o tym będę się rozpisywać) dlatego zaryzykuję i w odróżnieniu od reszty powiem, że książka naprawdę mi się spodobała. 'Połknęłam' ją w parę dni, a po mnie moja mama.
Mimo, że Coelho słynie ze swojej niezbyt lubianej filozofii, w tej powieści znajdziemy wiele ciekawych i wartościowych cytatów.
Jest to książką za którą zabierałam się długi czas, a po przeczytaniu- nie żałuję.
Bardzo fajnie, że nie jest opisana tylko historia tytułowej Weroniki, ale i Mari, Zedki oraz Edwarda.
Najbardziej zaskoczyło mnie zakończenie.
"Przestań cały czas myśleć, że kogoś krępujesz, że komuś przeszkadzasz! Jeśli ludziom się to nie podoba, upomną się o swoje! A jeśli nie będą mieli odwagi, to już ich sprawa!"

"Skąd bierze się ludziach taki strach przed odmiennością?"
Nie wiem, (albo wiem, ale nie o tym będę się rozpisywać) dlatego zaryzykuję i w odróżnieniu od reszty powiem, że książka naprawdę mi się spodobała. 'Połknęłam' ją w parę dni, a po mnie moja mama.
Mimo, że Coelho słynie ze swojej niezbyt lubianej filozofii, w tej powieści znajdziemy wiele ciekawych i wartościowych...

Oj, jakże ta fascynująca historia daje do myślenia. Chwała autorowi, za nie pomijanie i unikanie tematów jak- śmierć, choroba, życie, Bóg- oraz postawienie przed tym jako głównego bohatera- dziecka.
Dorastanie w 12 dni? Oskar dokonał tego z pomocą pani Róży. Książka pokazuje podejście z wielu stron- rodziców, lekarzy, wolontariuszki oraz innych pacjentów.
Mimo poważnego problemu stawionego w ogólnej historii książki, w niektórych sytuacjach można się zaśmiać ze stwierdzeń Oskara.
"Bo pisanie to bzdura, odchyłka, bezsens, jajo. To lipa. W sam raz dla dorosłych."
Ale mały Oskar również uczy innych swoim podejściem do świata. Cała książka jest przepełniona ciekawymi cytatami.
"Codziennie patrz na świat, jakbyś oglądał go po raz pierwszy."
Bardzo polecam na wieczorki z refleksjami na różne cięższe tematy.

Oj, jakże ta fascynująca historia daje do myślenia. Chwała autorowi, za nie pomijanie i unikanie tematów jak- śmierć, choroba, życie, Bóg- oraz postawienie przed tym jako głównego bohatera- dziecka.
Dorastanie w 12 dni? Oskar dokonał tego z pomocą pani Róży. Książka pokazuje podejście z wielu stron- rodziców, lekarzy, wolontariuszki oraz innych pacjentów.
Mimo poważnego...

"A kiedy trzeba, na śmierć idą po kolei,
Jak kamienie przez Boga rzucane na szaniec..."
- Ambicji, i to mocnej ambicji, nigdy tym młodym ludziom nie brakowało.

Cóż mogę powiedzieć, książka naprawdę warta przeczytania- chyba dla każdego.
Pokazuje, czym jest przyjaźń nawet w ciężkim okresie, ba- w obliczu śmierci.
Napawa dumą, którą trzeba pielęgnować. Polecam każdemu.

"A kiedy trzeba, na śmierć idą po kolei,
Jak kamienie przez Boga rzucane na szaniec..."
- Ambicji, i to mocnej ambicji, nigdy tym młodym ludziom nie brakowało.

Cóż mogę powiedzieć, książka naprawdę warta przeczytania- chyba dla każdego.
Pokazuje, czym jest przyjaźń nawet w ciężkim okresie, ba- w obliczu śmierci.
Napawa dumą, którą trzeba pielęgnować. Polecam...

Jedna z moich ulubionych książek. Wciągająca, działająca na emocje, a także bardzo mądra opowieść. Poznajemy historię tytułowej Weroniki, ale także Mari, Zedki i Edwarda. Przyznam, że cały czas trzyma w napięciu, a zakończenie jest zaskakujące i nieoczekiwane.

Jedna z moich ulubionych książek. Wciągająca, działająca na emocje, a także bardzo mądra opowieść. Poznajemy historię tytułowej Weroniki, ale także Mari, Zedki i Edwarda. Przyznam, że cały czas trzyma w napięciu, a zakończenie jest zaskakujące i nieoczekiwane.

Książka, która uświadamia ludziom w tak zwanym "dołku", że istnieją gorsze sytuacje, ale mimo wszystko da się z nimi żyć. Bardzo motywująca, zmieniająca kompletnie pogląd na swoje problemy. Bardzo mi pomogła i serdecznie polecam!
Nie jest typową książką o miłości i problemach. Nawiązanie do mitologii jest cudowne.
Uwielbiam wracać do tej książki, cały czas wywołuje u mnie te same emocje.
Postaci, które łatwo polubić, sprawiają, że utożsamiamy się z ich historiami.
Przeczytałam książkę wypożyczając ją z biblioteki, ale wiedziałam, że muszę ją kupić, gdyż po prostu trzeba ją mieć w swoim domu.

Książka, która uświadamia ludziom w tak zwanym "dołku", że istnieją gorsze sytuacje, ale mimo wszystko da się z nimi żyć. Bardzo motywująca, zmieniająca kompletnie pogląd na swoje problemy. Bardzo mi pomogła i serdecznie polecam!
Nie jest typową książką o miłości i problemach. Nawiązanie do mitologii jest cudowne.
Uwielbiam wracać do tej książki, cały czas wywołuje u mnie...