Jesteśmy społecznością, która kocha książki

To chyba jest właśnie miłość. Kiedy się ma kogoś w domu i zawsze się do niego wraca.

To chyba jest właśnie miłość. Kiedy się ma kogoś w domu i zawsze się do niego wraca.

Lolito, światłości mojego życia, ogniu moich lędźwi. Grzechu mój, moja duszo. Lo-li-to: koniuszek języka robi trzy kroki po podniebieniu, przy trzecim stuka w zęby. Lo. Li. To.

Lolito, światłości mojego życia, ogniu moich lędźwi. Grzechu mój, moja duszo. Lo-li-to: koniuszek języka robi trzy kroki po podniebieniu, przy trzecim stuka w zęby. Lo. Li. To.

Pierwszy raz był żenujący. Drugi- niezły. Trzeci raz... kurczę, nie bez powodu mówi się, że do trzech razy sztuka.

Pierwszy raz był żenujący. Drugi- niezły. Trzeci raz... kurczę, nie bez powodu mówi się, że do trzech razy sztuka.

Wyobraź sobie, ktoś świadomie działa na swoją zgubę, a ty możesz go uratować - ratujesz go? Wyobraź sobie operację i pacjenta, który bierze narkotyki, których nie toleruje anestezja, wstydzi się jednak, że jest narkomanem, i nie chce o tym powiedzieć anestezjologowi - porozmawiasz z anestezjologiem? Wyobraź sobie rozprawę sądową i oskarżonego, który zostanie ukarany, jeśli nie wyzna, że jest leworęczny i dlatego nie mógł popełnić przestępstwa dokonanego prawą ręką, jednak on się wstydzi, że jest leworęczny - powiesz sędziemu co się dzieje? Wyobraź sobie, że jest homoseksualistą, jako taki nie mógł popełnić danego przestępstwa, wstydzi się jednak, że jest homoseksualistą. Nie chodzi o to, czy człowiek powinien się wstydzić, że jest leworęczny albo jest homoseksualistą - wyobraź sobie po prostu, że się wstydzi.

Wyobraź sobie, ktoś świadomie działa na swoją zgubę, a ty możesz go uratować - ratujesz go? Wyobraź sobie operację i pacjenta, który bierze narkotyki, których nie toleruje anestezja, wstydzi się jednak, że jest narkomanem, i nie chce o tym powiedzieć anestezjologowi - porozmawiasz z anestezjologiem? Wyobraź sobie rozprawę sądową i oskarżonego, który zostanie ukarany, jeśli nie ...

Dziecko nie przychodzi na świat ze skłonnością do zaniedbywania innych. Uczy się tego.

Dziecko nie przychodzi na świat ze skłonnością do zaniedbywania innych. Uczy się tego.