Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Hrabstwo Gatlin nie wyróżniało się niczym szczególnym. Znajdowaliśmy się w samym środku... niczego. [...] Jakże się myliłem. Była klątwa. Była dziewczyna. A na końcu był grób. Nie miałem pojęcia, że to wszystko już na mnie czeka.

Hrabstwo Gatlin nie wyróżniało się niczym szczególnym. Znajdowaliśmy się w samym środku... niczego. [...] Jakże się myliłem. Była klątwa. Była dziewczyna. A na końcu był grób. Nie miałem pojęcia, że to wszystko już na mnie czeka.

-Zaro? - Jego głos zupełnie mnie rozbraja, ale udaję, że jestem zajęta jedzeniem jajecznicy. - Nie pozwolę, by coś ci się stało. -Nie możesz tego obiecać. Ludzie nie są w stanie uratować innych przed zranieniem albo śmiercią.

-Zaro? - Jego głos zupełnie mnie rozbraja, ale udaję, że jestem zajęta jedzeniem jajecznicy. - Nie pozwolę, by coś ci się stało. -Nie możesz tego obiecać. Ludzie nie są w stanie uratować innych przed zranieniem albo śmiercią.

Pieką mnie oczy. I dłonie. I głowa. I usta. I myśli.

Pieką mnie oczy. I dłonie. I głowa. I usta. I myśli.

Może istniała przyczyna dlaczego spotykaliśmy się we śnie, nawet jeśli to bardziej przypominało koszmary.

Może istniała przyczyna dlaczego spotykaliśmy się we śnie, nawet jeśli to bardziej przypominało koszmary.

Nigdy nie byłem bardziej wściekły. Co innego, jeśli zaatakuje cię ten, kogo nienawidzisz. Ale to nie było tak. Taki rodzaj bólu mogą ci sprawić tylko ci, których kochasz. Którzy, jak myślałeś, kochają ciebie. Czułem się, jakby ktoś dźgnął mnie nożem od środka.

Nigdy nie byłem bardziej wściekły. Co innego, jeśli zaatakuje cię ten, kogo nienawidzisz. Ale to nie było tak. Taki rodzaj bólu mogą ci sprawić tylko ci, których kochasz. Którzy, jak myślałeś, kochają ciebie. Czułem się, jakby ktoś dźgnął mnie nożem od środka.

Muzyka, lekarstwo i trucizna, ale przede wszystkim wierna towarzyszka życia.

Muzyka, lekarstwo i trucizna, ale przede wszystkim wierna towarzyszka życia.

W tej chwili patrzy w moje oczy. Jego są jak studnia. Czarne tak piękne, że aż boli. Uciekaj.

W tej chwili patrzy w moje oczy. Jego są jak studnia. Czarne tak piękne, że aż boli. Uciekaj.

-Właśnie wypiłaś łyk trucizny. (...) - A ty właśnie pocałowałeś swoją śmierć.

-Właśnie wypiłaś łyk trucizny. (...) - A ty właśnie pocałowałeś swoją śmierć.

Odejdzie,z tą swoją twarzą tak piękną, że aż przeraża - odejdzie stąd jak wszyscy.

Odejdzie,z tą swoją twarzą tak piękną, że aż przeraża - odejdzie stąd jak wszyscy.

Nigdy nie będziesz taka jak oni.

Nigdy nie będziesz taka jak oni.

Czasem problemy otaczają kogoś ze wszystkich stron i jest ich więcej, niż w ogóle można sobie wyobrazić. A gdy zabrnie się w nie dość daleko, nie pozostaje nic innego, jak tylko przedzierać się dalej - byle do przodu, żeby dotrzeć na drugi brzeg.

Czasem problemy otaczają kogoś ze wszystkich stron i jest ich więcej, niż w ogóle można sobie wyobrazić. A gdy zabrnie się w nie dość daleko, nie pozostaje nic innego, jak tylko przedzierać się dalej - byle do przodu, żeby dotrzeć na drugi brzeg.

(...) zawsze będzie ci czegoś brakować. I nigdy nie będziesz taka jak oni.

(...) zawsze będzie ci czegoś brakować. I nigdy nie będziesz taka jak oni.