Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Szamo jak to Szamo - bez zabawy i kontrowersji obejść się nie może, co dokładnie przedstawia owa pozycja. Nie jest to ani biografia, ani jakakolwiek spowiedź Grzegorza Szamotulskiego, ale raczej zbiór fantastycznych anegdot, pełnych humoru i akcji rodem z Jackass. Dawno się tak nie uśmiałem dzięki książce. Pan Krzysztof Stanowski połączył wszystko czasem lepiej, a czasem gorzej, jednak jest to pozycja i dla fanów i dla ludzi, którzy po prostu chcą się pośmiać z historii piłki lat 90', poznać punkt widenia Szamo i jego niezwykłe przygody oraz podróże.

Szamo jak to Szamo - bez zabawy i kontrowersji obejść się nie może, co dokładnie przedstawia owa pozycja. Nie jest to ani biografia, ani jakakolwiek spowiedź Grzegorza Szamotulskiego, ale raczej zbiór fantastycznych anegdot, pełnych humoru i akcji rodem z Jackass. Dawno się tak nie uśmiałem dzięki książce. Pan Krzysztof Stanowski połączył wszystko czasem lepiej, a czasem...

Naprawdę dobra książka, takie lekkie sci fi oparte bardziej na psychologii dzieciaków i ich przeżyciach, uczuciach, niż na akcji, co jest miłą odskocznią od twardego, militarnego science fiction, w którym głównie gustuję. Nie jest to na pewno kamień milowy w gatunku, raczej lepsza (moim zdaniem) i bardziej dorosła wersja Harry'ego Pottera w kosmosie, jednak i młodsi i starsi mogą się wciągnąć w świat Endera i miło spędzić czas. Czytało się przyjemnie i zaliczyłem całość w dwa wieczory, co jak na mnie jest dobrym wynikiem, język jest zrozumiały i odarty z setek definicji, oraz wyjaśnień jakich pełno w poważniejszych powieściach ciężkiego s f, które czasami mieszają w głowie, co pozwala na szybkie i przyjemne zaliczenie tej jakże udanej książki.

Naprawdę dobra książka, takie lekkie sci fi oparte bardziej na psychologii dzieciaków i ich przeżyciach, uczuciach, niż na akcji, co jest miłą odskocznią od twardego, militarnego science fiction, w którym głównie gustuję. Nie jest to na pewno kamień milowy w gatunku, raczej lepsza (moim zdaniem) i bardziej dorosła wersja Harry'ego Pottera w kosmosie, jednak i młodsi i...