Cytaty
Przyjaźń rodzi się w momencie, gdy jedna osoba mówi do drugiej: "Co? Ty też? Myślałem, że tylko ja".
Co jest najśmieszniejsze w ludziach: Zawsze myślą na odwrót: spieszy im się do dorosłości, a potem wzdychają za utraconym dzieciństwem. Tracą zdrowie by zdobyć pieniądze, potem tracą pieniądze by odzyskać zdrowie. Z troską myślą o przyszłości, zapominając o chwili obecnej i w ten sposób nie przeżywają ani teraźniejszości ani przyszłości. Żyją jakby nigdy nie mieli umrzeć, a umi...
RozwińTo, że twoja wrażliwość uczuciowa mieści się w łyżeczce od herbaty, nie świadczy o tym, że wszyscy są tak upośledzeni.
Jutro jest zawsze czyste, nieskalane żadnym błędem.
- Czy to prawda, że podniosłeś głos na profesor Umbridge? - Tak. - I że zarzuciłeś jej kłamstwo? - Tak. - I powiedziałeś jej, że Ten, Którego Imienia Nie Wolno Wymawiać powrócił? - Tak. Profesor McGonagall usiadła za biurkiem i spojrzała na niego srogo. Potem powiedziała: - Weź sobie ciasteczko, Potter.
Ja nie szukam żadnych kłopotów - to kłopowy zwykle znajdują mnie.
Nie musisz się wstydzić tego, co teraz czujesz. Przeciwnie... to, że odczuwasz taki ból, jest twoją największą siłą.
- Tak Quirrell to był świetny nauczyciel- powiedział głośno Harry- Miał tylko jedną wadę: z tyłu głowy wyrastał mu Lord Voldemort.
- Za bardzo mi na tobie zależało. Bardziej mi zależało na twoim szczęściu niż na tym, byś poznał prawdę, bardziej na twoim spokoju niż na moim planie, bardziej na twoim życiu niż na życiu innych osób, które mogłyby je stracić, gdyby cały plan zawiódł.(...)Co mnie mogło wówczas obchodzić, że w jakiejś mglistej przyszłości zginie nieokreślona liczba bezimiennych, pozbawionych twa...
RozwińSam nie wiedział, czy pragnie czyjegoś towarzystwa, czy woli być sam. Kiedy był z innymi, miał ochotę być sam, a kiedy był sam, odczuwał chęć znalezienia się między ludźmi.
Będę życzliwa, będę odważna, będę niepowstrzymana.
- Niczego w życiu nie należy się lękać, tylko spróbować to zrozumieć. Nadeszła pora, by zrozumieć więcej, abyśmy mogli się mniej lękać. - rzuciła rzeczowo. Popatrzyli na nią, nie pojmując, o czym mówi. - Co...? - zaczął Jamie, ale nie pozwoliła mu skończyć. - To słowa Marie Curie [...].
Portmanka i partyzan stali w atlance przy basenie z takimi minami, jakby świat się kończył, ale oni zdążyli to już zaakceptować.
To, co kochamy i podziwiamy u innych, nie zawsze sprawdza się w naszym przypadku, rozumiesz?