Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Uwielbiam historie o Korei Północnej, zawsze wywołują u mnie lekki niepokój i ekscytację. Taka lekka adrenalina, w tym wypadku przełamana została humorem. Świetne ilustracje i humor zainteresowały mnie autorem, a zarazem bohaterem komiksu, wygląda na całkiem fajnego człowieka. Zawsze podziwiam ludzi, którzy mają odwagę wjechać do tego kraju. A żeby, zabrać ze sobą "Rok 1984" trzeba mieć po prostu jaja.

A propos historii polecam świetny duński dokument "Red Chapel" (polski tytuł: Idioci w Korei). Jeden z głównych bohaterów jest niepełnosprawny i częściowo porusza się w filmie na wózku, również porusza temat niepełnosprawności w Korei Północnej. Pojawia się tutaj ta sama frustracja wynikająca z przebywania w silnie zmanipulowanym otoczeniu.

Uwielbiam historie o Korei Północnej, zawsze wywołują u mnie lekki niepokój i ekscytację. Taka lekka adrenalina, w tym wypadku przełamana została humorem. Świetne ilustracje i humor zainteresowały mnie autorem, a zarazem bohaterem komiksu, wygląda na całkiem fajnego człowieka. Zawsze podziwiam ludzi, którzy mają odwagę wjechać do tego kraju. A żeby, zabrać ze sobą "Rok...