rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Ledwo zmęczyłam. Lubię książki Wójciak, ale ta jakoś mnie nie porwała. Historia i intryga naciągana jak guma w gaciach.

Ledwo zmęczyłam. Lubię książki Wójciak, ale ta jakoś mnie nie porwała. Historia i intryga naciągana jak guma w gaciach.

Pokaż mimo to


Na półkach:

No nie wiem, mam mieszane uczucia. Pierwsze 100 stron połknęłam, ale później szło coraz bardziej topornie, coraz bardziej męcząco. Niedopowiedzenia (kim jest Alicja), błędy (Alicja użyła określenia Skoda, a przecież tylko Kacper go tak nazywał i w żadnym momencie jej o tym nie powiedział) I narracja głównego bohatera wiedzącego co Maria myśli, czuje, jakoś mnie nie do końca przekonują. Sama postać Bergera jest również trochę męcząca. Ci którzy czytali serię z Diabłem Bednarka, wiedzą, że można polubić egoistycznego mordercę, tu się nie dało. Można sięgnąć, ale są lepsze.
P.S. za tych "głuchoniemych" też się Panu pstryczek w nos należy, Panie Domaradzki. Głusi! Nie głuchoniemi! Głusi nie są niemi. Mają swój język- migowy! I bardzo ich boli kiedy inni nazywają ich "głuchoniemymi". Książki powinny też nieść kaganek oświaty, zatem proszę nieść. Byle poprawnie.

No nie wiem, mam mieszane uczucia. Pierwsze 100 stron połknęłam, ale później szło coraz bardziej topornie, coraz bardziej męcząco. Niedopowiedzenia (kim jest Alicja), błędy (Alicja użyła określenia Skoda, a przecież tylko Kacper go tak nazywał i w żadnym momencie jej o tym nie powiedział) I narracja głównego bohatera wiedzącego co Maria myśli, czuje, jakoś mnie nie do końca...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka wstrząsa człowiekiem dogłębnie. Jest jednocześnie przerażająca, zaskakująca i wzruszająca. Jedna z lepszych książek jakie czytałałam. Zapada w pamięć, na długo. Ostatnie strony czytałam przez łzy, ból matki czułam każdą komórką ciała, pomimo iż na początku ją osądzałam (chyba jak wszyscy). Polecam!

Książka wstrząsa człowiekiem dogłębnie. Jest jednocześnie przerażająca, zaskakująca i wzruszająca. Jedna z lepszych książek jakie czytałałam. Zapada w pamięć, na długo. Ostatnie strony czytałam przez łzy, ból matki czułam każdą komórką ciała, pomimo iż na początku ją osądzałam (chyba jak wszyscy). Polecam!

Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka nudna jak Flaki z olejem. Nic się w niej nie dzieje. Potwornie przewidywalna. Szkoda czasu.

Książka nudna jak Flaki z olejem. Nic się w niej nie dzieje. Potwornie przewidywalna. Szkoda czasu.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Kocham tę książkę. Jestem fanką wszystkich książek Pana Wojciecha, ale tę uwielbiam najbardziej. Więcej takich Panie Wojciechu!!!

Kocham tę książkę. Jestem fanką wszystkich książek Pana Wojciecha, ale tę uwielbiam najbardziej. Więcej takich Panie Wojciechu!!!

Pokaż mimo to


Na półkach:

W "dziewczynie z pociagu" zakochałam się po kilku przeczytanych stronach. Tak bardzo mi się spodobała, że przeczytałam ją trzykrotnie. "Zapisane w wodzie" już mnie tak nie porwała, ale również mi się podobała. Jednak "Powolne spalanie" rozczarowała mnie po całości. Akcja słabo się rozwija, postaci nijakie, tego kto jest mordercą domyśliłam się w połowie książki. Doczytałam do końca z nadzieją, że w którymś momencie coś się wydarzy, coś się rozkręci, ale się nie doczekałam. Nie wiem czy kupię następną książkę Pauli Hawkins.

W "dziewczynie z pociagu" zakochałam się po kilku przeczytanych stronach. Tak bardzo mi się spodobała, że przeczytałam ją trzykrotnie. "Zapisane w wodzie" już mnie tak nie porwała, ale również mi się podobała. Jednak "Powolne spalanie" rozczarowała mnie po całości. Akcja słabo się rozwija, postaci nijakie, tego kto jest mordercą domyśliłam się w połowie książki. Doczytałam...

więcej Pokaż mimo to