rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: , , , ,

Ogólnie rzecz biorąc - zbiór bardzo nijaki, nie zawiera żadnego opowiadania, które szczególnie zapadłoby w pamięć. Zdarzało mi się czytać książki Kinga, gdzie odczuwałem tak wysoki krindż, że ciężko było mi się przez nie przedrzeć. Tutaj owego krindżu na szczęście nie jest tak dużo, ale za to dość często wieje nudą.
Chyba najlepszym opowiadaniem jest dla mnie "N." - być może jedyne w zbiorze, które faktycznie można by uznać za horror. "Willa" wprowadza interesujący nastrój, ale niestety zbyt szybko się kończy - pozostawia niedosyt. Poza tym zbiór zawiera raczej płaskie i generyczne historie.

Ogólnie rzecz biorąc - zbiór bardzo nijaki, nie zawiera żadnego opowiadania, które szczególnie zapadłoby w pamięć. Zdarzało mi się czytać książki Kinga, gdzie odczuwałem tak wysoki krindż, że ciężko było mi się przez nie przedrzeć. Tutaj owego krindżu na szczęście nie jest tak dużo, ale za to dość często wieje nudą.
Chyba najlepszym opowiadaniem jest dla mnie "N." - być...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Prawdę mówiąc, wolę Mickiewicza-romantyka od mesjanisty, choć to zapewne właśnie treści patriotyczne zadecydowały o ubóstwieniu go przez polski system edukacji. Z tego względu III-cia część nie przypadła mi do gustu, mimo że artyzmem i potencjałem interpretacyjnym wyróżnia się najbardziej ze wszystkich czterech. Konteksty religijne (zarówno pogańskie, jak i quasi-katolickie) stanowią integralną część całego dzieła, ale dopiero właśnie w części III-ciej zaczynają mnie razić swym dogmatyzmem. Dlatego też Konrad pozostanie dla mnie bierną, apollińską, a przede wszystkim słabszą wersją Fausta; w przeciwieństwie do niemieckiego odpowiednika, nie odważył się przekroczyć ostatecznej granicy na drodze do autonomii, Boga-cara finalnie nie wyrzekając się nigdy. Szkoda, bo Dziady drezdeńskie aż się proszą o rozwinięcie wątku prometejskiego, niestety stłumionego na rzecz moralizatorstwa.

Prawdę mówiąc, wolę Mickiewicza-romantyka od mesjanisty, choć to zapewne właśnie treści patriotyczne zadecydowały o ubóstwieniu go przez polski system edukacji. Z tego względu III-cia część nie przypadła mi do gustu, mimo że artyzmem i potencjałem interpretacyjnym wyróżnia się najbardziej ze wszystkich czterech. Konteksty religijne (zarówno pogańskie, jak i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

„W pustyni i w puszczy” budzi w ostatnich czasach spore kontrowersje. Sienkiewicz daje w książce wyraz swoim niedzisiejszym już poglądom, jednak, biorąc pod uwagę datę powstania tekstu, jest to zrozumiałe. O ile faktycznie natknąć się możemy na stwierdzenia stricte rasistowskie lub gloryfikujące imperializm brytyjski, to nie zmienia to faktu, że „W pustyni i w puszczy” jest ważną książką przez wzgląd na swoją inspirującą rolę.
Traktując utwór jako powieść czysto rozrywkową, łatwo przeoczyć jego symboliczne przesłanie, a to właśnie patriotyzm Stasia, jego przywiązanie do wartości i niezłomność w zmaganiach z losem (z zaborcami) stanowią główny wątek lektury.
Dlatego proponuję podchodzić do tej książki z pewnej perspektywy. Świadomość idei, przyświecających jej powstaniu, zdecydowanie zwiększy przyjemność z czytania i pozwoli trafniej ją ocenić.

„W pustyni i w puszczy” budzi w ostatnich czasach spore kontrowersje. Sienkiewicz daje w książce wyraz swoim niedzisiejszym już poglądom, jednak, biorąc pod uwagę datę powstania tekstu, jest to zrozumiałe. O ile faktycznie natknąć się możemy na stwierdzenia stricte rasistowskie lub gloryfikujące imperializm brytyjski, to nie zmienia to faktu, że „W pustyni i w puszczy” jest...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Sposób, w jaki Antoine de Saint-Exupéry przekazał swoje spostrzeżenia, dotyczące świata dorosłych, jest urzekający. Pod pokrywą pozornej prostoty Mały Książę kryje wielką głębię, a dosadność przekazu powinna skłonić do refleksji każdego czytelnika, w szczególności starszego. Lekturę tę czytałem trzy razy, za każdym razem inaczej interpretując jej treść i w odmienny sposób odbierając przedstawione w niej problemy. Warto wrócić do Księcia po latach i spojrzeć na książkę z nieco innej perspektywy, zwłaszcza jeśli dotychczas wspominaliśmy ją jedynie jako nieciekawą lekturę szkolną.

Sposób, w jaki Antoine de Saint-Exupéry przekazał swoje spostrzeżenia, dotyczące świata dorosłych, jest urzekający. Pod pokrywą pozornej prostoty Mały Książę kryje wielką głębię, a dosadność przekazu powinna skłonić do refleksji każdego czytelnika, w szczególności starszego. Lekturę tę czytałem trzy razy, za każdym razem inaczej interpretując jej treść i w odmienny sposób...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Bardzo przystępne wprowadzenie do filozofii, wzbogacone o ciekawą i skłaniającą do refleksji fabułę. Co prawda, niektóre rozdziały wymagały ode mnie przeczytania po dwa - trzy razy w celu pełnego zrozumienia, ale treści zawsze prezentowane były w sposób przejrzysty i trudno byłoby przedstawić myśli poszczególnych filozofów prościej, niż zrobił to Gaarder. Nawet ktoś, kto do tej pory nie miał styczności z filozofią, powinien odnaleźć się w "Świecie Zofii". Do wad mogę natomiast zaliczyć momentami irytujące zachowanie głównej bohaterki oraz, jak dla mnie, zbyt szybkie tempo akcji, przyjęte w końcowych rozdziałach, które, w kontraście do poprzednich, wydają się bardzo chaotyczne i nieuporządkowane.

Bardzo przystępne wprowadzenie do filozofii, wzbogacone o ciekawą i skłaniającą do refleksji fabułę. Co prawda, niektóre rozdziały wymagały ode mnie przeczytania po dwa - trzy razy w celu pełnego zrozumienia, ale treści zawsze prezentowane były w sposób przejrzysty i trudno byłoby przedstawić myśli poszczególnych filozofów prościej, niż zrobił to Gaarder. Nawet ktoś, kto do...

więcej Pokaż mimo to