Wojtek

Profil użytkownika: Wojtek

Nie podano miasta Mężczyzna
Status Czytelnik
Aktywność 5 lata temu
13
Przeczytanych
książek
19
Książek
w biblioteczce
3
Opinii
16
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Mężczyzna
Dodane| Nie dodano
Ten użytkownik nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach:

Wybitna pozycja. SF we wspaniałej kondycji, nie starzeje się ani trochę pomimo, iż w technologii nastąpił gigantyczny postęp od czasów Zajdla. Wykreowany świat to Ziemia świata kultury zachodniej w soczewce. Komfort jednostki okupiony powszechnym ogłupieniem i powierzchownością wszystkiego, na co składa się życie człowieka. Niezwykle trafna diagnoza przyszłości - przecież dziś za żółte mamy wszystko. Niezwykły Pisarz, strasznie szkoda, że tak wcześnie odszedł. Każdemu polecam tę książkę. Przeczytane > 10 razy, audiobook > 5 przesłuchań.

Wybitna pozycja. SF we wspaniałej kondycji, nie starzeje się ani trochę pomimo, iż w technologii nastąpił gigantyczny postęp od czasów Zajdla. Wykreowany świat to Ziemia świata kultury zachodniej w soczewce. Komfort jednostki okupiony powszechnym ogłupieniem i powierzchownością wszystkiego, na co składa się życie człowieka. Niezwykle trafna diagnoza przyszłości - przecież...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Kilka ostatnio rozpoczętych książek skończyło się odłożeniem ad-acta, nietrafione próby, jakiś słaby moment w czytelnictwie.
Przez kilka dni szukałem w zakupionych zasobach czegoś "odmiennego", ostatnio wałkowałem głównie ulubioną tematykę, czyli II Wojna Światowa, kryminały PRL lub literatura faktu.
Na Blackout trafiłem przypadkowo, opis wydawcy zachęca, ale posmakować trzeba samemu, więc próbujemy.
Powieść długa, tom opasły (jako czytelnik ebooków teoretyzuję), od początku buduje atmosferę CZEGOŚ, co nadchodzi, przytłaczającego, z pozoru niegroźnego, ale na tyle nieznanego, że nie wiemy, dokąd zaprowadzi nas autor. Ktoś znajomy zarzucił powieści, że ma reportażowy styl. Po długim namyśle... zgadzam się z tym.
Dla zachęconych opisem wydawcy: jest to historia tego, co może się wydarzyć, gdy współczesna cywilizacja, zadufana w swojej wielkości zostanie postawiona przed brutalnym, prymitywnym (w sensie prymitywizmu a nie prymitywności) atakiem na jej sens istnienia i wartości. Wnioski dla nas są druzgocące, chciałoby się rzec: obudźcie się "Drwale" z iphonem z aplikacją "rąbanie drewna", bo w obliczu tego,co pierwotni uważali za luksus, jesteście bezsilni.
Znakomicie poprowadzony wątek, narastająca atmosfera gęstości, w tle spisek, o którym wiemy coraz więcej, ale dozowanie jest przemyślane. Czyta się świetnie, jest akcja, jest napięcie, jest oddech po kilku pozycjach książkowych opartych na czymś innym, niż rozrywka.
Czy BLACKOUT jest tylko rozrywką... owszem, jest tylko rozrywką.
W obliczu zamieszania na świecie, strachu przed możliwością wojny, terroryzmu - streszczenie z okładki może wydawać się zniechęcające. Zapewniam Was, że Autor odwalił kawał fajnej roboty, czyta się żywo, aż chce się wracać do miejsc, gdzie można znowu oddać się lekturze - u mnie to niestety tylko komunikacja miejska... :)
Howgh.

p.s. zgadzam się z poprzednimi recenzentami, że autor ledwie dotyka problematyki spraw, z którymi borykają się ludzie w obliczu blackoutu. Poczytuję to jednak jako zaletę powieści. Jeżeli w obliczu dobrobytu i pokoju jesteśmy w stanie prześladować, mordować, torturować i poniżać innych ludzi, to jakie możliwości otwierają się przed homo sapiens, gdy nieoczekiwanie jest zmuszony do realnej walki o byt...? Moim zdaniem autor zaoszczędził nam jatki, za co jestem mu wdzięczny. Wątek sensacyjny napawa jakąkolwiek nadzieją i wiarą w człowieka. Wątek reporterski nie pozostawia nawet cienia nadziei na los człowieka na planecie Ziemia.

Kilka ostatnio rozpoczętych książek skończyło się odłożeniem ad-acta, nietrafione próby, jakiś słaby moment w czytelnictwie.
Przez kilka dni szukałem w zakupionych zasobach czegoś "odmiennego", ostatnio wałkowałem głównie ulubioną tematykę, czyli II Wojna Światowa, kryminały PRL lub literatura faktu.
Na Blackout trafiłem przypadkowo, opis wydawcy zachęca, ale posmakować...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Mam książkę i pomimo, iż jest świetna, wystawiam jej najniższą możliwą ocenę. Autor kłamliwie zapewniał o kontynuacji tej encyklopedii, wyzło jak zwykle. Teraz w mailach odcina się kąśliwie i nie czuje, że zawalił. Omijam pana Leśniewskiego i jego sklep szerokim łukiem po tym zagraniu.

Mam książkę i pomimo, iż jest świetna, wystawiam jej najniższą możliwą ocenę. Autor kłamliwie zapewniał o kontynuacji tej encyklopedii, wyzło jak zwykle. Teraz w mailach odcina się kąśliwie i nie czuje, że zawalił. Omijam pana Leśniewskiego i jego sklep szerokim łukiem po tym zagraniu.

Pokaż mimo to

Aktywność użytkownika Wojtek Szydłowski

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


statystyki

W sumie
przeczytano
13
książek
Średnio w roku
przeczytane
1
książka
Opinie były
pomocne
16
razy
W sumie
wystawione
13
ocen ze średnią 7,4

Spędzone
na czytaniu
77
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
1
minuta
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]