Profil użytkownika: Mienta
miasta Nie podano
Biblioteczka
Opinie
Fajne watki z przeszlosci, terazniejszosc kuleje. Zaluska doklejona na sile, jako profilerka nie robi nic. Narrator tlumaczy wszystko co sie wydazylo. Przesladuje mnie slowo "stupor", moglaby autorka poszerzyc asortyment slow.
Kryminal cienki, prawie zaden. Akcja na koncu ksiazki to jakas kpina. Sama wymyslilabym cos ciekawszego.
Okropnie nużąca, za duzo wszystkiego. Notoryczne powtarzanie slowa "stupor" wnerwia mnie, to samo z "zasznurowal sobie usta". Kazda z postaci mowi takim samym jezykiem. W realu kazdy z nas ma swoje nalecialosci, powiedzonka. U Bondy kazdy mowi Bonda, czy jest z miasta, ze wsi czy slumsow w miescie. Nie ma roznicy w wypowiadaniu sie zulika z piwem od mecenasa. Nie jest to...
więcej Pokaż mimo toAktywność użytkownika Mienta
Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie
statystyki
przeczytano
przeczytane
pomocne
wystawione
na czytaniu
na czytanie