Cytaty
Szczęście nie sprzyja ludziom biernym. Trzeba je prowokować, zdobywać, trzeba po prostu na nie zasłużyć...
Idziemy przez zycie samotnie, ale jeśli mamy szczęście, to przez jedną chwilę należymy do kogoś i ta jedna chwila pozwala nam przetrwać całe wypełnione samotnością życie.
Już wiem, kim jestem, pomyślała, biorąc go za rękę. Mam na imię Tatiana. Wierzę w Aleksandra. To on jest moją nadzieją. I kocham go nad życie.
Nie zadrżę. Nie stchórzę przed tym krótkim życiem. Nie spuszczę głowy. I podniosę oczy. Wyrzucę z serca wszystko i wszystkich. Z wyjątkiem ciebie, Aleksandrze. Ciebie zatrzymam.
Zadaj sobie trzy pytania, Tatiano, i dowiesz się, kim jesteś. Spytaj siebie, w co wierzysz. Spytaj siebie, czy masz nadzieję. I najważniejsze: spytaj siebie, kogo kochasz? [...] Już wiem, kim jestem, pomyślała, biorąc go za rękę. Mam na imię Tatiana. Wierzę w Aleksandra. To on jest moją nadzieją. I kocham go nad życie.
Tęsknota jest jak fizyczny ból, który chwyta mnie z rana i nie opuszcza nawet wtedy, gdy zasypiam.
Zawsze chodź z wysoko uniesionym czołem, a jeśli przyjdzie Ci zginąć, giń pewna, że nie zszargałaś duszy.
Trzeba rozmawiać z młodymi ludźmi, jakie wartości są ważne w życiu, jak budować relacje rodzinne by codziennie była pełna życzliwości, szacunku, miłości i odpowiedzialności za siebie oraz drugiego człowieka.
Podstwawowymi fundamentami dojrzałości psychospołecznymi sa: przywiązanie do innych, niezależność, wolność wyrażania ważnych potrzeb i emocji, samokontrola oraz spontaniczność.
To widziały moje oczy. Nie chciały wierzyć w to, co widzą, ale nie mogły zaprzeczyć, bo widziały.
Jednym z nieszczęść towarzyszących wielkim inteligencjom jest to iż z konieczności rozumieją wszystko, równie złe jako dobre.
Chęć przetrwania prowadzi do takiej degradacji moralnej, że własny strach i cierpienie przekuwane są na drażliwość i złość. (...) krzywdzenie innych urasta do rangi aktu sprawiedliwości, niosącego ulgę w cierpieniu.
Odważnie to nie ci, którzy nie czują strachu. Tacy są po prostu ludźmi zuchwałymi. I nieświadomi zagrożenia, gotowi są narażać się, zapominając o możliwych konsekwencjach. Albo narażać innych (...) Odważnie są ci, którzy potrafią zapanować nad własnym strachem.
Obóz to odór śmierci i brudnych ciał, wilgoć, mróz, brak snu, krzyki nadzorców, strach wdzierający się w każdy zakamarek życia. Obóz to niepewność, to brak informacji. Obóz to umieranie każdego dnia, a w końcu odrzucenie nadziei. Obóz nie musi być straszny. wystarczy kilka budynków i już nosisz go w sobie do końca życia.