Cytaty
Dlaczego trzeba stanąć w obliczu śmierci, by nauczyć się doceniać każdy dzień? Dlaczego musimy czekać, aż niemal skończy nam się czas? Dopiero wtedy zaczynamy spełniać marzenia, które mieliśmy, gdy wydawało nam się, że jesteśmy nieśmiertelni. Dlaczego nie patrzymy na ukochaną osobę, jakbyśmy mieli jej już nie zobaczyć? Gdybyśmy to robili, nasze życie byłoby cudowne. Byłoby pra...
RozwińMłodość i piękno przemija. Przyzwoitość ludzka – nie.
-Nie martw się. Serce nie kość. Nie da się go tak naprawdę złamać".
- Możesz wypełnić swoje życie ładnymi rzeczami, ale ładne rzeczy nie wypełnią dziur w twojej duszy. - A co wypełnia dziury w duszy? Samson lustruje przez chwilę moją twarz. - Fragmenty duszy kogoś innego.
Może nie trzeba znać czyjejś przeszłości, żeby zrozumieć, kim ten człowiek jest obecnie. A to, kim okazuje się w środku, sprawia, że staje się jeszcze atrakcyjniejszy na zewnątrz.
Czasem wydaje mi się, że osobowość mocniej kształtuje krzywda niż dobroć. Dobroć nie wnika tak głęboko jak krzywda. Krzywda plami duszę tak bardzo, że nie da się jej oczyścić.
Jedyny człowiek, który zawsze był wobec ciebie całkowicie lojalny, to ty sama. Wyrządzasz sobie krzywdę, nie stawiając siebie w tej chwili na pierwszym miejscu.
Zaznałem w życiu wielu porażek. Byłem też świadkiem wielu złych zdarzeń. Lecz nigdy nie dałem się życia zawiei, bo miałem swój mały promyk nadziei.
Kobiety spędzają mnóstwo czasu na siedzeniu i narzekaniu, że na świecie nie ma już przyzwoitych facetów. Przykro mi to mówić, ale na świecie nie ma także zbyt wielu dobrych kobiet. Różnica polega na tym, że facet wie, kiedy spotyka dobrą kobietę. Wtedy zaczyna chodzić za nią i łamie jej opór tak długo, aż ją zdobędzie. Wtedy już nie pozwoli jej odejść, jeśli w ogóle zasługuje n...
RozwińCzasem wydaje mi się, że osobowość mocniej kształtuje krzywda niż dobroć.
Gniew rodzi się z bezradności. Złość jest odpowiedzią na strach.
- Nie możesz całe życie starać się zadowalać wszystkich, tylko nie siebie - powiedziałem. -A właściwie dlaczego? Zdawała się szczerze skonsternowana. - Bo w końcu rozdasz innym za dużo i tobie samej nic nie zostanie.
- Rune, patrz - szepnęła, wskazując ręką coś w oddali. Zastanawiałem się, co też takiego chciała mi pokazać. Uprzedziła moje pytanie, mówiąc: - Odciski naszych stóp na piasku. - Uniosła głowę i uśmiechnęła się. - Dwie pary. Cztery ślady. Jak w tej przypowieści. - Skonsternowany zmarszczyłem brwi. Poppy położyła rękę na moim ugiętym kolanie. Nadal się do mnie tuląc, wyjaśniła...
RozwińSama odpowiadasz za swoje życie. Nie przepraszaj całego świata za decyzje, które podejmujesz.