Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Kiedy zaczęłam czytać tę książkę, nagle w całej okolicy zgasły światła, a byłam akurat sama w domu. Boję się tej powieści i nie zamierzam jej dalej czytać, przebrnęłam zaledwie przed 50 stron. Coś podobnego stało się też przy lekturze „Egzorcysty”. Wtedy same otworzyły się drzwi od piwnicy. Idąc spać odłożyłam ją na półkę, a rano leżała znów koło łóżka i to otwarta. Miałam też inne odczucia ale nie chcę o nich pisać. Może kogoś to śmieszy, ale ja już dziękuję.

Kiedy zaczęłam czytać tę książkę, nagle w całej okolicy zgasły światła, a byłam akurat sama w domu. Boję się tej powieści i nie zamierzam jej dalej czytać, przebrnęłam zaledwie przed 50 stron. Coś podobnego stało się też przy lekturze „Egzorcysty”. Wtedy same otworzyły się drzwi od piwnicy. Idąc spać odłożyłam ją na półkę, a rano leżała znów koło łóżka i to otwarta. Miałam...