Opinie użytkownika
Amelię od razu można polubić, kiedy ostro stawia się chłopakom z liceum. Ona jako nowa wygrywa to pierwsze starcie na wejściu i już wiadomo, że nie da sobie zrobić krzywdy. Jeszcze wtedy jej towarzystwo nie wie, że Amelia to twarda zawodniczka, bo jej nastoletnie życie jest napiętnowane dramatem. Ściga ją prześladowca owładnięty potrzebą zemsty. Chłopak Aiden też nie ma...
więcej Pokaż mimo to
Piszę po strzelaninie w USA, 15-latek zabił czterech kolegów i ranił siedmiu, rodzice kupowali mu broń i uczyli strzelać... Straszne, co dzieje się za oceanem w szkołach. Takich wydarzeń jest tam wiele.
A dzisiejsze media żadnemu nie przepuszczą, więc wydaje się, że masakry to szkolna codzienność.
Nie znam sprawy dostępu do broni w Kanadzie, ale myślę, że nie jest tak łatwo...
Długo w tej powieści wszystko dzieje się powoli i dość statycznie. Uczestniczymy w procesie budowy trudnego związku. Caleb to przystojniak z powodzeniem u kobiet, do tej pory bawiący się nimi ze swobodą singla. Przypadkiem poznaje Veronicę i odkrywa w niej kogoś, z kim chciałby związac sie na stałe. Veronika zna jego przeszłość i opinię, bo oboje są na jednej uczelni. To...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Wiadomo że w miłości przeciwności się przyciągają. Dlatego taki przebojowy wyrzutek i słodki drań Alec trafia na zdystansowaną i zakompleksioną Riley. To budzi wściekłe reakcje szkolnych lalek z towarzyskiego topu. Nagle też zaczyna się męski ruch wokół dotąd szarej i obojętnej chłopakom Riley.
Pobudzone środowisko ma swoje zamiary wobec narodzin tak dziwnego związku. Jedni...
Tytuł może dość egzaltowany i "click baitowy", ale taki ma styl pan Carnegie - prosto do celu, bez bajeru.
W środku poradnika świetnie zbalansowane rady, przestrogi, plany, wskazówki wężykiem, strategie. Nic na nosa, żadnych miękkich technik mamienia i wróżb z fusów po psychiatrach.
Pan Carnegie twardo stąpa po naszym życiu i albo się mu poddamy, albo robimy sobie z tej...
Historia nastolatki z amerykańskiego miasteczka, na głębokiej prowincji. W domu biednie, surowo, bez wylewnych uczuć i ciepła koniecznego dla rozwoju osobowości. Chłód domowy zawsze kontrastuje z ciepłem kontaktów zawieranych przygodnie, czasem po sąsiedzku. Czy to ciepło nie jest przynętą w pułapce? Czy gry dorosłych muszą ranić nastoletnią wrażliwość? Kiedy ma się dość...
więcej Pokaż mimo toCoś ciekawego dla dzieci. Pies napisał książkę. Uwierzą, czy nie – zabawa jest fajna, wciągająca i rozwijająca. Moje dzieci nie uwierzyły, bo to nie ten wiek. Poza tym Autorka nie przebrała się za psa na fotce. Za to przygody bardzo dobrze dobrane, takie i dla dziewczynek zainteresowanych weterynarią, jak i chłopców, którzy wreszcie doszukają się yeti w Himalajach....
więcej Pokaż mimo to