nelka

Profil użytkownika: nelka

Nie podano miasta Nie podano
Status Czytelnik
Aktywność 10 tygodni temu
230
Przeczytanych
książek
284
Książek
w biblioteczce
4
Opinii
19
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Nie podano
Dodane| Nie dodano
Ten użytkownik nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach: ,

Żałobnica to z pewnością jedna z bardziej oczekiwanych premier tego lata. Małecki - po Benerze i Grossie - zdecydował się tym razem sięgnąć po thriller psychologiczny.


Anna - tytułowa Żałobnica, w tragicznym wypadku na przejeździe kolejowym traci swojego męża oraz pasierbicę. Niebawem okazuje, że dróżniczka, która w dniu wypadku pełniła służbę - zaginęła. Na Annę padają pierwsze podejrzenia, a ktoś usilnie próbuje poznać jej przeszłość.
Dzięki trzem planom czasowym: Teraz, Wcześniej, Dawno Temu zagłębiamy się w historię Anny i dowiadujemy się, że ma ona w zanadrzu sporo tajemnic.

Małeckiego charakteryzuje naprawdę dobry warsztat pisarski i choć książkę czyta się bardzo płynnie - to od samego początku ciężko było mi wczuć się w opowieść Anny. Nie odczuwałam też jakieś szczególnej ciekawości aby dowiedzieć jak ostatecznie skończy jej historia.
Cały czas jakby podświadomie czekałam na coś, co sprawi, że nie odłożę „Żałobnicy" do momentu kiedy wszystkie elementy fabuły wskoczą na swoje miejsce i odkryją przede mną zaskakujący finał.
Przez chwilę liczyłam, że tym „czymś" będzie pojawienie się postaci Jana Ogińskiego - emerytowanego policjanta. Niestety jego wątek, choć z dużym potencjałem nie spełnił moich oczekiwań. Tak samo zresztą jak zakończenie historii.


Pomimo tego, że całościowo książkę oceniam dość przeciętnie - to z pewnością nie żałuję poświęconego jej czasu. Co więcej, z ciekawością sięgnę po każdą następną pozycję, którą przygotuje Czytelnikom Małecki - niezależnie od gatunku z jakim będzie miał ochotę poeksperymentować.

Żałobnica to z pewnością jedna z bardziej oczekiwanych premier tego lata. Małecki - po Benerze i Grossie - zdecydował się tym razem sięgnąć po thriller psychologiczny.


Anna - tytułowa Żałobnica, w tragicznym wypadku na przejeździe kolejowym traci swojego męża oraz pasierbicę. Niebawem okazuje, że dróżniczka, która w dniu wypadku pełniła służbę - zaginęła. Na Annę padają...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Jako, że jestem niezmienną fanką kryminalnych serii literackich i miałam już do czynienia z Przemysławem Żarskim - z ciekawością sięgnęłam po „Bliznę”, aby dowiedzieć się z czym tym razem przyszło zmierzyć się komisarzowi Robertowi Kreftowi.


Historia zaczyna się dobrze. Mamy noworoczny poranek. Na leśnej drodze przypadkowa rodzina natyka się idącą środkiem drogi młodą kobietę. Tuż obok, przybyli na miejscu policjanci odnajdują rozbity samochód, a w nim rannego policjanta - Błażeja Urygę. Wszystko wskazuje na to, że młody policjant więził kobietę. Sprawy komplikują się jeszcze bardziej kiedy w odziedziczonym przez niego domu na wsi odkryte zostają zwłoki kolejnej dziewczyny.

Komisarz Robert Kreft nie wierzy w winę swojego współpracownika, zwłaszcza, że niebawem pojawiają się kolejne ofiary. Komisarz już wie, że aby rozwiązać zagadkę musi cofnąć się do swojej niełatwej przeszłości. Dzięki wspomnieniom samego Krefta mamy okazję poznać wydarzenia, które wpłynęły na całego jego dorosłe życie.

Oprócz typowych wątków kryminalnych w „Bliźnie” odnajdziemy też warstwę fabularną. Historie rozpoczęte w pierwszej książce cyklu zostały tutaj kontynuowane. Dowiemy się zatem jak potoczył się związek Roberta i Igi, czy Błażejowi udało się uratować małżeństwo oraz jaką tajemnicę skrywa Olga.


I mamy tutaj właściwie wszystko co powinien posiadać dobry kryminał: są zagadkowe morderstwa, tajemnice przeszłości oraz naprawdę porządny warsztat pisarski autora.
A jednak - w trakcie czytania odnosiłam na przemian wrażenie, że czegoś brakuje lub czegoś jest za dużo. Z jednej strony mnogość wątków i wciąż pojawiające się jakby znikąd ofiary, z drugiej - brak elementu - „tego czegoś” co zgrabnie skleiłoby całą fabułę.
Nie pomogło również zakończenie książki, co być może jest celowym zabiegiem autora, który potraktował „Bliznę” jako kolejny etap odkrywania zawiłej historii Roberta Krefta.
Dlatego też, pomimo braku zachwytów, z ciekawością sięgnę po dalsze losy komisarza.

Jako, że jestem niezmienną fanką kryminalnych serii literackich i miałam już do czynienia z Przemysławem Żarskim - z ciekawością sięgnęłam po „Bliznę”, aby dowiedzieć się z czym tym razem przyszło zmierzyć się komisarzowi Robertowi Kreftowi.


Historia zaczyna się dobrze. Mamy noworoczny poranek. Na leśnej drodze przypadkowa rodzina natyka się idącą środkiem drogi młodą...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Maryla i Debora to opowieść o dwóch zupełnie różnych kobietach, których losy krzyżuje wojenna rzeczywistość.

Maryla to pochodząca z zamożnego domu, beztroska, młoda kobieta, która na pierwszym planie stawia swoje przyjemności i zawsze dostaje to czego chce.
Debora jest jej zupełnym przeciwieństwem. Jako młoda Żydówka, wychowana w biednej, wielodzietnej rodzinie już od najmłodszych lat musi poświęcić się by samodzielnie zadbać nie tylko o siebie, ale także swoich najbliższych.

Zanim losy kobiet połączy wojna - poznajemy ich osobiste historie, rodziny, miłości, poglądy na życie, a także plany na przyszłość, które brutalnie weryfikuje wybuch wojny.
Wojna nie tylko diametralnie zmienia życie obu bohaterek, ale rozpoczyna proces ich wewnętrznych przemian, których jesteśmy świadkiem.

Sięgając po książkę Magdaleny Mosiężnej miałam pewne obawy jakie towarzyszą mi przy tego typu lekturach. Bałam się, że pomimo wojennego tła historia może być po prostu banalna, infantylna, a każdy wątek w niej zawarty skończy się szczęśliwie.
Nic bardziej mylnego. Maryla i Debora to dobra powieść obyczajowa z historycznym wątkiem w tle. I choć momentami akcja bywa nierówna - to całkowicie „wsiąkłam” w losy bohaterek nie mogąc doczekać się co stanie się dalej. Z niecierpliwością czekam też na kolejną część by dowiedzieć się jak potoczą się losy bohaterów już w Polsce powojennej.

Maryla i Debora to opowieść o dwóch zupełnie różnych kobietach, których losy krzyżuje wojenna rzeczywistość.

Maryla to pochodząca z zamożnego domu, beztroska, młoda kobieta, która na pierwszym planie stawia swoje przyjemności i zawsze dostaje to czego chce.
Debora jest jej zupełnym przeciwieństwem. Jako młoda Żydówka, wychowana w biednej, wielodzietnej rodzinie już od...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika nelka

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


statystyki

W sumie
przeczytano
230
książek
Średnio w roku
przeczytane
26
książek
Opinie były
pomocne
19
razy
W sumie
wystawione
158
ocen ze średnią 7,0

Spędzone
na czytaniu
1 542
godziny
Dziennie poświęcane
na czytanie
32
minuty
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]