Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Niesamowita historia z powiedzmy, pozytywnym zakończeniem. Na mnie największe wrażenie zrobiło poświęcenie autorki i jej rodziny, którzy przyjęli chłopca do swojego grona. Trochę rozczarowało mnie zakończenie; spodziewałam się, że autorka, a zarazem narratorka i opiekunka Justina podejmie inną decyzję. Nie będę nikogo tutaj wtajemniczać w niuanse akcji, nie chcę psuć przyjemności lektury, kto przeczyta, będzie wiedział, o co mi chodzi. Ale i tak gorąco polecam tę powieść. Przede wszystkim jest bardzo ciekawa, przejmująca i prawdziwa, pokazuje dramat chłopca, widziany oczami jego opiekunki. To mądra, dojrzała powieść o życiu, o miłości, o decyzjach, jakie podejmujemy.

Niesamowita historia z powiedzmy, pozytywnym zakończeniem. Na mnie największe wrażenie zrobiło poświęcenie autorki i jej rodziny, którzy przyjęli chłopca do swojego grona. Trochę rozczarowało mnie zakończenie; spodziewałam się, że autorka, a zarazem narratorka i opiekunka Justina podejmie inną decyzję. Nie będę nikogo tutaj wtajemniczać w niuanse akcji, nie chcę psuć...

Wstrząsająca historia. To jest niewiarygodne, ile krzywd człowiek może wyrządzić drugiemu człowiekowi, zwłaszcza w wydawałoby się takiej najbliższej relacji jak: matka - dziecko. Nie będę tutaj opisywać treści książki, w większości recenzji można ją wyczytać i nie chcę nikomu psuć przyjemności lektury. Powieść tę czyta się bardzo dobrze, można powiedzieć jednym tchem, bo ma charakter wyznania człowieka, opisującego z perspektywy czasu swoje trudne dzieciństwo z psychopatyczną matką. Książka daje wiele do myślenia. W głowie czytelnika, z przeczytanymi kartkami pojawiają się pytania: dlaczego nikt nie pomógł? dlaczego opieka społeczna dopiero zauważyła problem po interwencji nauczycielki ze szkoły młodszego brata Joego? gdzie się podziali najbliżsi krewni chłopca ze strony ojca? Niestety książka ta porusza aktualne problemy, a sam autor jest ojcem pięciorga dzieci i organizatorem kampanii społecznej na rzecz powstrzymania przemocy w rodzinie. Polecam ją wszystkim do przeczytania, a szczególnie osobom pracującym w opiece społecznej.

Wstrząsająca historia. To jest niewiarygodne, ile krzywd człowiek może wyrządzić drugiemu człowiekowi, zwłaszcza w wydawałoby się takiej najbliższej relacji jak: matka - dziecko. Nie będę tutaj opisywać treści książki, w większości recenzji można ją wyczytać i nie chcę nikomu psuć przyjemności lektury. Powieść tę czyta się bardzo dobrze, można powiedzieć jednym tchem, bo ma...