Cytaty
Nikt nie lubi samotności. Ja tylko nie próbuję się z nikim na siłę zaprzyjaźniać. To prowadzi do rozczarowań.
Jak wygląda świat, kiedy życie staje się tęsknotą? Wygląda papierowo, kruszy się w palcach, rozpada. Każdy ruch przygląda się sobie, każda myśl przygląda się sobie, każde uczucie zaczyna się i nie kończy, i w końcu sam przedmiot tęsknoty robi się papierowy i nierzeczywisty. Tylko tęsknienie jest prawdziwe, uzależnia. Być tam, gdzie się nie jest, mieć to, czego się nie posiada, ...
RozwińKsiążki, która nie zasługuje na ponowne przeczytanie, nie warto było czytać w ogóle. [...] Ale dopóki jej nie przeczytamy, nie wiemy, czy zasługuje na drugie czytanie. Takie okrutne jest życie.
Wszystko przeminie. Mądry Człowiek wie o tym od samego początku i niczego nie żałuje.
Gdyby można było spojrzeć na świat bez żadnej ochrony, uczciwie i odważnie - pękłyby nam serca.
Jaka to rozkosz, jaka słodycz życia - siedzieć w chłodnym domu, pić herbatę, pogryzać ciasto i czytać. Przeżuwać długie zdania, smakować ich sens, odkrywać nagle w mgnieniu sens głębszy, zdumiewać się nim i pozwalać sobie zastygać z oczami klejonymi w prostokąt szyby. Herbata stygnie w delikatnej filiżance; nad jej powierzchnią unosi się koronkowy dymek, który znika w powietrzu...
Rozwiń... ból nie jest dziełem Boga, lecz konsekwencją ludzkiej wolności.
Najpierw są tuż obok, niezdecydowanie, onieśmieleni wytęsknioną bliskością, a potem wpadają w siebie i się w sobie gubią.
Ludzie spotykają się jedynie po to, żeby zobaczyć, jak bardzo różnią się od siebie. Z tymi, którzy różnią się od nich najbardziej, zostają na dłużej. Jakby życie chciało pokazać im wszystko, co nie jest nimi.
Czy można opowiedzieć ból głowy albo lęk, który zakleszcza serce tuż przed zaśnięciem, albo uczucie nieskończonej samotności, gdy patrzy się na księżyc?
Żeby współczuć , trzeba być samemu słabym i znać cierpienie; trzeba upaść, przewrócić się, trzeba umieć płakać.
Anioły, jeżeli istnieją, zrywają z nas boki. Dostać ciało i nic o nim nie wiedzieć. Bez instrukcji obsługi.
Niektórzy wyruszyli tutaj nie po to, żeby dokądś dotrzeć, ale żeby przed czymś uciec.
Gdyby można odmłodzić człowieka, jak drzewo. Ściąć z niego złe wspomnienia, zeskrobać cały ból, wszelkie rozczarowania, jak martwą tkankę; poobcinać błędy, głupie decyzje, pomyłki, prześwietlić myśli.