Ostatnie słowa barbarzyńcy

Myrkul Myrkul
12.09.2013

Conan to postać kultowa, a jego wpływ na kulturę masową można porównać z ikonami tej klasy co Tarzan, Dracula, Frankenstein (a raczej jego potwór) czy James Bond. Jego żywotność jest tym bardziej niezwykła, że twórca tej postaci, Robert E. Howard, żył zaledwie trzydzieści lat i pisał literaturę pulpową - literaturę pop w jej najczystszej postaci.

Przez wiele lat wokół Conana narosło wiele mitów. Głównie dlatego, że na spuściźnie Howarda żerowało wielu mniej i bardziej utalentowanych pisarzy. Większość niestety eksponowała te pulpowe wątki - półnagie panienki, umięśnionych barbarzyńców i morze krwi. Tymczasem Conan jest prosty, ale nie prostacki. Dlatego chwała wydawnictwu Rebis, które w trzech tomach zaoferowało czytelnikowi zbiór wszystkich znanych historii o Conanie w takiej kolejności, w jakiej pisał je autor, w najmniej zmienionej wersji jakie można było znaleźć. „Conan i miecz zdobywcy”, który trafia na półki księgarń na koniec lata, to niestety już ostatnia część, zawierająca pięć historii różnej długości.

„Słudzy Bit-Yakina” to jedna ze słabszych pozycji w całej serii. Conan udaje się do odosobnionej doliny w celu zdobycia bezcennych klejnotów. „Za Rzeką Czarną” to dla odmiany jeden z lepszych tekstów, w których Howard nieco eksperymentuje z formą. W praktyce mamy tu do czynienia z westernem. Conan to rewolwerowiec, który broni osadników przed atakami dzikich Indian. Oczywiście Conan nie dysponuje rewolwerami, a jedynie mieczem, a w roli Indian występują Piktowie, ale reszta się zgadza „Czarny przybysz” to niejako kontynuacja „Za Rzeką Czarną”. Tym razem spotykamy grono osadników na wybrzeżu osaczonych przez Piktów. Do tego dochodzi kwestia ukrytego skarbu i wątki pirackie. „Ludożercy z Zambouli” to klasyczne pulpowe opowiadania, w którym słaba fabuła służy jako pretekst do kilku brutalnych scen oraz wprowadzenia półnagiej kobiety, która będzie dobrze wyglądała na okładce magazynu "Weird Tales", który publikował większość dzieł Howarda. Ostatnia historia w tym tomie, a także ostatnia historia o Conanie napisana przez Howarda to „Czerwone ćwieki”. Została opublikowana już po samobójczej śmierci pisarza. W niej Howard znów eksperymentuje i kreśli obraz zamkniętego, odizolowanego przez pół wieku od jakichkolwiek wpływów zewnętrznych miasta, do którego przypadkiem trafia Conan.

Oczywiście mógłbym teraz zachęcić was do lektury, pisząc, że Conan to absolutna klasyka, którą wypada znać. To prawda. Ale Conan nie potrzebuje wsparcia recenzentów, marketingowców i innych zewnętrznych dodatków do literatury. Cimmeryjczyk broni się sam, dosłownie i w przenośni. Historie o nim to wszystko, co w literaturze „magii i miecza” najlepsze, co więcej nie stępione przez knebel politycznej poprawności. Conan dzieli ludzi według narodowości i rasy, kobiety traktuje instrumentalnie, nie ma za grosz szacunku dla słabych i drwi sobie z cywilizacji.

Warto zwrócić uwagę na dwa znakomite opowiadania w tym tomie. „Za Rzeką Czarną” to nie tylko próba zaszczepienia Conana w nowym gatunku. To również gorzkie votum nieufności Howarda wobec cywilizacji, która jest o wiele słabsza od barbarzyństwa. Podobnie jak „Czerwone ćwieki”, literacki testament pisarza. Tam potężna cywilizacja osuwa się w otchłań barbarzyństwa sama z siebie. A mimo to nawet takie wtórne barbarzyństwo to coś gorszego, słabszego niż to prezentowane przez Cimmeryjczyka, barbarzyńcę od pokoleń.

Nie lada gratką dla fanów będą z pewnością dodatki, zajmujące mniej więcej 1/5 książki. Znajdziemy tam kilka szkiców i wersji opublikowanych historii, co pozwala nam dość dokładnie prześledzić proces twórczy. Jednak najciekawsze jest nieukończone i nigdy niepublikowane opowiadanie „Wilki poza granicami”, w którym Conan najwyraźniej miał się zadowolić poślednią rolą, oddając pierwszy plan innym bohaterom. Na koniec można przeczytać ostatnią część eseju „Rodowód hyborejski”, traktującego o powstawaniu opowieści o Conanie, a także list Howarda do dwóch fanów serii napisany niedługo przed jego śmiercią, w którym wyjaśnia pewne kwestie związane z Cimmeryjczykiem.

„Conan i miecz zdobywcy” to pozycja obowiązkowa dla każdego fana fantasy. To również dowód na to, że nawet najbardziej ordynarna popkultura może zrodzić coś wartościowego, co przetrwa długo po śmierci twórcy i pierwszych czytelników.

Krzysztof Krzemień

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Poczekaj, szukamy dla Ciebie najlepszych ofert

Pozostałe księgarnie

Informacja