forum Oficjalne Aktualności
Pisarze bez wykształcenia
Wartość formalnej edukacji jest niezaprzeczalna. Czy jednak osoba bez wykształcenia może zrobić coś wielkiego? Oczywiście – w historii nauki zapisali się geniusze, którzy nie chodzili do szkoły, a w każdym razie niezbyt długo.
Zobacz pełną treśćodpowiedzi [25]
Ze współczesnych warto dodać Kasię Nosowską oraz Dorotę Masłowską.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Pociesza mnie, że wielu z tych pisarzy miało problemy z matematyką. Skąd ja to znam?
Sama nigdy nie myślałam o pisaniu, dobrze szły mi szkolne wypracowania, wypowiadanie się w formie pisemnej nigdy nie sprawiało mi trudności, przychodziło to od tak - samoistnie. Jednak wolałam zostawić tę trudną pracę "zawodowcom". Czytałam książkę za książką, pochłaniałam je stosami i...
Niestety... Przykro to mówić, ale wyższe wykształcenie nie ma nic wspólnego ani z inteligencją, ani z tzw. mądrością, a często nawet niewiele nawet z wiedzą. Że o erudycji nie wspomnę. Bycie pisarzem czy w ogóle twórcą, to bardziej kwestia wyobraźni, inteligencji i kreatywności. Na studiach raczej się takich rzeczy nie uczy. Studia mają na celu przekazanie wiedzy...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejAvuca - Nie zgadzam się już z pierwszym zdaniem twojej wypowiedzi. Jest zbyt ogólnikowe i nieprecyzyjne. Czy chcesz powiedzieć, że zdając na studia nie musi się być inteligentnym, mądrym ani posiadać odpowiedniego do wymagań egzaminu (kiedyś) poziomu wiedzy? Czy chodzi ci o to, że nie nabywa się tych cech podczas studiowania? Nieporozumienia w dyskusjach humanistów wynikają...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Od dawna wiadomo, że talent i inteligencja nie zależą od wykształcenia. Wyżej wymienieni pisarze zdobyli pracę a kancelariach i biurach (Karol Dickens) mimo że nie mieli żadnego dyplomu. Teraz mając maturę i magistra trudno jest zdobyć pracę, a co dopiero powiedzieć o odniesieniu sukcesu.
Artykuł ciekawy, ale zabrakło mi trochę współczesnych autorów.
Dorzucam jeszcze Andrzeja Brychta , który podobnie jak Hłasko poprzestał na podstawówce i świetną anegdotę pochodzącą z "Portretów z bufetem w tle" Śliwonika.
- Uczycie się? Dobrze się uczycie? - pytał Andrzej Brycht uczniów szkoły w Zielonej Górze, gdzie odbywało się jego spotkanie autorskie.
- Dobrze się uczymy! Bardzo dobrze!...
Wykształcenie nie przekłada się na posiadaną wiedzę. A talent jest od wykształcenia niezależny (bo można być wykształconym beztalenciem). Można osiągnąć wiele posiadając talent i wiedzę, niekoniecznie poparte dyplomem ukończenia szkoły, ALE prawdziwy sukces wymaga przede wszystkim ciężkiej pracy, bo cytując Thomasa Edisona "Genius is one percent inspiration and ninety-nine...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
No brawo, świetnie dobrany artykuł. Wprawdzie ciekawy, ale daliście ludziom uczącym się duuużo do myślenia, i to nie koniecznie w pozytywnym sensie...
Myślisz to sam, co ja? Że ludzie przestaną się uczyć i zaczną pisać? :)
Tak jakby. Raczej ze studenci itd. rzucą szkołę albo opuszcza się w nauce i poszukają łatwego zawodu, tak jak np. to co wspomniałaś, czyli kariera piłkarza, ewentualnie sportowca, albo chwycą za pióro...a nie wszystkim takie życie możne się udać...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postA kto powiedział, że do napisania książki potrzebne jest dobre wykształcenie? Można to porównać do piłkarzy: najlepsi z najlepszych nawet podstawówki nie skończyli, a zarabiają miliony. A dlaczego? Mają talent i to się liczy najbardziej.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postNo brawo, świetnie dobrany artykuł. Wprawdzie ciekawy, ale daliście ludziom uczącym się duuużo do myślenia, i to nie koniecznie w pozytywnym sensie...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post