forum Oficjalne Aktualności
Ponadczasowe zło, nieśmiertelne pragnienia. Maciej Siembieda o „Kukłach”
Jest autorem cyklu, który na lubimyczytać.pl cieszy się niezwykle wysoką średnią ocen i mnóstwem pozytywnych opinii. W najnowszej książce czytelnik znów spotyka się z Jakubem Kanią, prokuratorem i dżentelmenem, który tym razem tropi nazistowskie tajemnice. Wraz z nim czytelnik podąża śladem wydarzeń nieprawdopodobnych, choć – jak zwykle u Macieja Siembiedy – wynikających z faktów historycznych. „Po wtapianiu się w doktrynę aryjskości boję się włączać telewizor”, mówi autor, opowiadając o powieści „Kukły”.
Zobacz pełną treśćodpowiedzi [6]
Trzeba było zostawić prawdziwą nazwę wsi, nazwisko rodu i rok pożaru. Panie Siembieda, wstyd!
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Ja zamówiłam w przedsprzedaży i, mam nadzieję, jutro dotrze do paczkomatu. Nie mogę się doczekać.
A co do flirtu, to zdążyłam się zbulwersować, że żonaty i dzieciaty prokurator tak się niegodnie zachowuje... na szczęście doczytałam, że akcja dzieje się przed żoną z dziećmi. No to OK. Tym bardziej czekam na książkę.
Uwielbiam Siembiedę. U mnie już leży na półce. Kończę to co czytam obecnie i "rzucam" się na Kukły:)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postPoszukiwania prawdziwej miejscowości, w której mieści się pałac nie było trudne i zmusiło mnie do zgłębienia się w jego historię, a do tego zaostrzyło apetyt na powieść. Jestem jej ogromnie ciekawa.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post