forum Oficjalne Konkursy
[Zakończony] Błahe wybory - wygraj książkę "Zemsta i przebaczenie. Otchłań nienawiści".
Drugi tom opowieści o losach czwórki bohaterów Narodzin gniewu. Apogeum II wojny światowej. Ludzie próbują odnaleźć się w świecie, w którym rządzi nazistowski terror, a życie ludzkie wydaję się kruche i niepewne. Jak wiele można poświęcić i jak daleko trzeba przesunąć granice moralności, by walczyć z wrogiem? Akcje sabotażu, operacje wywiadowcze, brutalna działalność Gestapo, zdrajcy i szmalcownicy, brawurowe ucieczki, a w tym wszystkim pojedynczy człowiek ze swoimi namiętnościami, wątpliwościami i słabościami, gdzie nic nie jest czarno-białe i oczywiste.
Joanna Jax niejednokrotnie stawia bohaterów w obliczu wielkich decyzji, których podjęcie wymaga przesuwania granic moralności. Nasza rzeczywistość na szczęście nie zmusza nas do codziennego mierzenia się w własną naturą. Obecnie podejmujemy decyzje o zupełnie innej wadze. Koszulka biała czy czerwona? Posłodzić herbatę miodem czy cukrem? Napiszcie o najbardziej błahym dylemacie, przed którym ostatnio stanęliście.
Czekamy na teksty o długości nieprzekraczającej 1500 znaków ze spacjami.
Nagrody
Autorzy pięciu najciekawszych tekstów otrzymają egzemplarz książki.
Otchłań nienawiści
Regulamin
- Konkurs trwa od 6 marca do 13 marca włącznie. W konkursie mogą wziąć udział jedynie osoby posiadające adres korespondencyjny w Polsce.
- Odpowiedzi muszą być napisane samodzielnie. Kopiowanie części lub fragmentów tekstów, recenzji innych osób jest zabronione. Teksty nie mogą przekraczać 1500 znaków ze spacjami.
- Każdy użytkownik może zgłosić tylko jedną pracę.
- Zwycięzców wybiera administracja serwisu lubimyczytać.pl. Decyzja jest nieodwołalna.
- Dane adresowe zostaną wykorzystane przez serwis lubimyczytać.pl i Wydawnictwo Videograf.
- Adres zwycięzcy powinien zostać nadesłany do dwóch tygodniu od daty ogłoszenia wyników konkursu. Po tym terminie administracja lubimyczytać.pl dopuszcza wybór kolejnego laureata lub nieprzyznanie nagrody.
odpowiedzi [97]
Nakarmić w końcu zawodzącą od 6 rano łajzę
[czytaj : kota, który mnie nienawidzi i nawet nie ma na tyle przyzwoitości, żeby się z tym kryć]
czy przegłodzić go jeszcze kilka godzin
[niech wie, kto jest panem tego domu, a może przy następnej konfrontacji tak dotkliwie mnie nie podrapie]
???
Oto prawdziwy dylemat hamletowski w wersji miauczącej.
Ostatnio stojąc przy sklepowej kasie biłam się z myślami. Za mną powiększająca się kolejka a ja nadal stoję i przyglądam na półkę przy kasie. Mając jedynie 5 złotych w kieszeni, walczę sama ze sobą czy lepiej kupić batonika czy napój energetyczny? Czułam, że musze przetrwać jeszcze dwie godziny w mieście i potrzebuję prowiantu aby doczołgać do autobusu i wrócić do domu....
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Jadąc autobusem często muszę zająć czymś swoje myśli. Patrzę na lasy, liczę sarny na polach, ale przede wszystkim wpatruję się w niebo.
Parę dni temu, gdy termometr wskazywał 15 stopni jechałam właśnie autobusem. Niebo było pokryte małymi, puchatymi obłoczkami. Wpatrywałam się w nie i nie mogłam się zdecydować, czy bardziej przypominają kłębki bawełny, czy owieczki. Czyż...
Z okazji Dnia Kobiet postanowiłam zrobić sobie prezent i kupić nową torebkę w jakiś żywych, wiosennych kolorach. Weszłam do ulubionego sklepu. W oczy wpadły mi dwa fasony: jasna z szaro-brązowymi zdobieniami i granatowa z jaśniejszymi dodatkami. I pojawił się problem...Która będzie lepiej pasować do mojej garderoby i do mnie samej? Z którą lepiej się prezentuję? Która jest...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejWstawać, czy nie wstawać; oto jest pytanie :D
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postMoim dzisiejszym błahym dylematem była kwestia uczesania: czy spiąć włosy w kucyk czy zapleść w warkocz. Niby różnica niewielka i nic nie znacząca, ale suma summarum, kiedy zastanawiałam się nad wyborem to jednocześnie upiełam włosy po prostu w koka. I myślę, że często już tak mam (lub mamy), że zastanawiamy się nad czymś, by ostatecznie zrobić to całkiem w inny sposób, bo...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Tzw. "przerysowany" kobiecy dylemat :D Jak już wiadomo, w co się ubrać danego dnia (a przecież szafa pełna ciuchów, ale nie ma się w co ubrać) i jak się umalować (żeby makijaż pasował do stroju i wytrzymał cały dzień) pozostaje kwestia fryzury :P
Włosy zostawić rozpuszczone? Związać? Może kok? Albo warkocz? Lub więcej niż 1 warkocz? Przy długich włosach sprawa nie jest...
Takich dylematów jest mnóstwo, ot choćby ten z dzisiejszego ranka - ubrać rękawiczki czy nie:). Niby rzecz prosta, ale wiążąca się z całą gamą konsekwencji, które mogą sporo namieszać w moim życiu...;)
ARGUMENTY ZA ZAŁOŻENIEM RĘKAWICZEK:
- 9 marca, czyli wciąż kalendarzowa zima!
- widoczny wiatr za oknem, który jak wiadomo potęguje uczucie chłodu
- niezbyt przyjemne...
Dylemat gdy doskwiera smutek: zjeść tonę słodyczy czy przytyć przez to kolejny kilogram. Bez sensu... i tak się to źle kończy a smutek trzeba jakoś zwalczyć.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postZjeść ciastko i mieć wyrzuty sumienia czy nie zjeść ciastka i mieć wyrzuty sumienia?
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post