forum Oficjalne Konkursy
[Zakończony] Ogień zwalcz ogniem - wygraj książkę "Sezon niewinnych".
Na norweskiej prowincji zostaje znalezione, powieszone na skakance, ciało sześciolatki. Dziewczynka ma na sobie ubranie lalki, a na szyi plakietkę jednej z linii lotniczych z informacją „Podróżuję samo”. Detektyw Holger Munch, szef specjalnego wydział zabójstw w Oslo wraz z jego najskuteczniejszą podwładną, Mią Krüger, rozpoczynają śledztwo. Pomimo wcześniejszej niechęci, Mia, cierpiąca na depresję i zmagająca się z własnymi demonami, angażuje się w sprawę i odkrywa, że morderstwo dziecka to najprawdopodobniej preludium do serii podobnych zbrodni.
W „Sezonie niewinnych” Samuela Bjørka wszystko doprowadzone jest do sytuacji granicznych. Ofiarami seryjnego mordercy są małe dzieci. Ścigająca go śledcza zmaga się z ciężką depresją i ma myśli samobójcze. Paradoksalnie, wyjściem z choroby jest dla niej pogrążenie się w tym ponurym i de facto depresyjnym śledztwie. Ogień zwalcza się tu ogniem. Wymyślcie intrygę, w której droga do zwycięstwa dobra nad złem, wiedzie przez takie samo zło.
Czekamy na teksty o długości nieprzekraczającej 1500 znaków ze spacjami.
Nagrody
Autorzy pięciu najciekawszych tekstów otrzymają egzemplarz książki.
Sezon niewinnych
Regulamin
- Konkurs trwa od 7 czerwca do 14 czerwca włącznie. W konkursie mogą wziąć udział jedynie osoby posiadające adres korespondencyjny w Polsce.
- Odpowiedzi muszą być napisane samodzielnie. Kopiowanie części lub fragmentów tekstów, recenzji innych osób jest zabronione. Teksty nie mogą przekraczać 1500 znaków ze spacjami.
- Każdy użytkownik może zgłosić tylko jedną pracę.
- Zwycięzców wybiera administracja serwisu lubimyczytać.pl. Decyzja jest nieodwołalna.
- Dane adresowe zostaną wykorzystane przez serwis lubimyczytać.pl i wydawnictwo Sonia Draga.
- Adres zwycięzcy powinien zostać nadesłany do dwóch tygodniu od daty ogłoszenia wyników konkursu. Po tym terminie administracja lubimyczytać.pl dopuszcza wybór kolejnego laureata lub nieprzyznanie nagrody.
odpowiedzi [35]
Przez pewien czas moje oczy próbują przyzwyczaić się do panującej wewnątrz ciemności. Budynek wygląda na opuszczony. Nie ma w nim nic, oprócz...
- Powiedz, co widzisz. - odzywa się głos w słuchawce.
- Widzę...
- Co widzisz?! Mów! - spokojny ton zamienił się w krzyk.
- Alice... Moją żonę. - Jej ciało zwisa bezwładnie, przywiązane do drewnianego filaru pośrodku pokoju. Liny...
Kolejne spojrzenie w dół, kolejne minuty, które dłużą się w nieskończoność. Zaraz ktoś ją zauważy i pomyśli, że jest kolejną z tych nastoletnich niedoszłych samobójczyń, idiotek, które mają wszystko i porzucają to, przy okazji odbierając innego rodzaju wszystko swoim najbliższym. Nie zależało jej,żeby to wszystko przedłużać, diagnoza lekarska nie pozostawiała wątpliwości,...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
- Wiesz, Klaro, nigdy nie widziałam cię u boku Adama - blondynka zaśmiała się perliście. Towarzysząca jej kobieta przygryzła tylko wargę. Blondynka zmarszczyła brwi.
- Nie chcesz ze mną rozmawiać? Proszę bardzo. Ale nie mam już czasu, wieczorem lecę z Adamem do Egiptu - rzekła wyniośle. Trwało ładne popołudnie, herbata stała na małym stoliczku, a ze ścian patrzyły puste...
- Ofiara wypadku, mężczyzna, stan krytyczny.
Ratownik medyczny wykrzykiwał informacje, gdy lekarz oglądał potrzaskane kończyny.
- Na stół z nim – lekarka zajrzała nieprzytomnemu pod powieki – Prawdopodobnie ma krwawienie wewnętrzne.
***
- Dzień dobry aspirant Jan Kroszko. Był wypadek radiowozu. Więzień został przywieziony karetką. – młody policjant uśmiechnął się do...
Agata-moja przyjaciółka uwielbia straszyć mnie, a potem śmiać się z mojej reakcji. Poprawka-uwielbiała. Uknułam bowiem iście szatański plan, który całkiem ją do tego zniechęcił.
Wieczór. Miałyśmy spotkać się u mnie, aby obejrzeć nasz ulubiony film. Słyszę kroki na korytarzu. Agata podchodzi już do lekko uchylonych drzwi. Wiem, że ją to zaniepokoiło. Woła mnie, ale nie...
Był piękny czerwcowy wieczór. Brak wiatru, brak szumu, tylko spokój i pluskanie wody. Robiło się coraz ciemniej, ponieważ zachodziło słońce i ciszej, ptaki też cichły. Cudne różowe niebo. Posępnie wyglądające drzewa w oddali. W wodzie co chwilę spławiały się ryby.Obudzona sowa latała pomiędzy drzewami. Nietoperze ścigały się nad taflą wody w poszukiwaniu much.Ja wraz z tatą...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Był letni wieczór, a powietrze było przyjemnie rześkie po burzy. Rodhgar Vallis stał przy oknie swojej komnaty. W siedzibie alchemika znajdowało się tylko posłanie, mały wytarty dywan oraz okazały stół zawalony pergaminami, piórami z zaschniętym atramentem, zakurzonymi księgami i fiolkami różnego kształtu. Żadnych ozdób na ścianach czy ziemi.
Rodhgar, nie potrzebował wiele....
Będąc jeszcze w policji prowadziłem śledztwo w sprawie molestowania dzieci. Gość był piekielnie sprytny. Zawsze skoncentrowany, nigdy nie działał pod wpływem żądzy czy adrenaliny. Śledził ofiary, zamaskowany wciągał do samochodu, zawsze innej marki, zawsze bez tablic rejestracyjnych. Wiele trudu i pracy kosztowało nas by namierzyć bydlaka. Ale udało się... Mieliśmy...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejPorwaliśmy waszego przywódcę alias Lisek Chytrusek! Mamy powyżej naszych zajęczych uszów żądań które nam stawiacie! Koniec z haraczami! Koniec z porywaniem naszych króliczątek ! Jeżeli myśleliście, że tylko lisy mogą być przebiegłe to się grubo myliliście. Macie czas do pełni księżyca na wyniesienie się z Zaczarowanego Lasu. Nie ma tu miejsca dla takich rudych bestii jak...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej- To nie prawda, że dobro zawsze zwycięża zło. Czasami trzeba dokonać wyboru i przeciwstawić się złu jego metodami. Zwalczyć zło złem. Dlatego gdy grupa muzułmańskich uchodźców porwała ludzi, w tym kobiety i dzieci. Grożąc, że jeśli rząd nie spełni ich żądań codziennie będą zabijać jedno z nich. Znalazłem żonę i syna jednego z terrorystów i dałem mu 24 h by uwolnił...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej