forum Oficjalne Konkursy
[Zakończony] Po nitce do kłębka – wygraj książkę „Naśladowcy”.
Rozwiedziony, skonfliktowany z przełożonym komisarz norweskiej policji Fredrik Beier liczył na rutynowe poszukiwania zaginionej kobiety. To, co zastał w siedzibie sekty Boskie Światło, bardziej przypominało robotę Charlesa Mansona niż porwanie. Wraz ze swoją partnerką, Kafą Iqbal, trafia w sam środek krwawego cyklonu. Kolejne ofiary, tym razem okrutnych eksperymentów medycznych, prowadzą ich w głąb mrocznej historii sięgającej czasów II wojny światowej.
W historiach kryminalnych bardzo często okazuje się, że przedmiot prowadzonego śledztwa jest o wiele większy, niż się początkowo wydawało. Rutynowe czynności, np. przy kradzieży kieszonkowej, są tylko czubkiem góry lodowej, zakrojonego na szeroką skalę spisku, itp. Rozejrzyjcie się dookoła swojego miejsca zamieszkania. Wymyślcie krótką historię, w której błahy pretekst prowadzi do ogromnych konkluzji. Osadźcie ją w swoim najbliższym otoczeniu.
Czekamy na teksty o długości nieprzekraczającej 1500 znaków ze spacjami.
Nagrody
Autorzy pięciu najciekawszych tekstów otrzymają egzemplarz książki.
Naśladowcy
Regulamin
- Konkurs trwa od 13 kwietnia do 20 kwietnia włącznie. W konkursie mogą wziąć udział jedynie osoby posiadające adres korespondencyjny w Polsce.
- Odpowiedzi muszą być napisane samodzielnie. Kopiowanie części lub fragmentów tekstów, recenzji innych osób jest zabronione. Teksty nie mogą przekraczać 1500 znaków ze spacjami.
- Każdy użytkownik może zgłosić tylko jedną pracę.
- Zwycięzców wybiera administracja serwisu lubimyczytać.pl. Decyzja jest nieodwołalna.
- Dane adresowe zostaną wykorzystane przez serwis lubimyczytać.pl i wydawnictwo Otwarte.
- Adres zwycięzcy powinien zostać nadesłany do dwóch tygodniu od daty ogłoszenia wyników konkursu. Po tym terminie administracja lubimyczytać.pl dopuszcza wybór kolejnego laureata lub nieprzyznanie nagrody.
odpowiedzi [42]
Poznałam go dzięki portalowi randkowemu. Przystojny, rozwiedziony blondyn. Okazało się, że podobnie jak ja czyta kryminały i książki psychologiczne. W wolnych chwilach chodzi po górach..
Chyba wygrałam los na loterii-myślałam.
To już nasza druga randka. Siedzimy w fajnym Klubie. Flirtujemy, śmiejemy się. Jestem bardzo szczęśliwa. Robert przeprasza mnie, bo musi wyjść do...
lokalne gazety prześcigają się w domysłach nad ostatnimi kradzieżami w naszym mieście. Wśród stutysięcy jego mieszkańców elita, śmietanka towarzysko - polityczna jest doskonale znana i rozpoznawalna, dlatego szokowął fakt, że prawie połowa z nich została w ostatnim czasie obrabowana. Co dziwniejsze, połowa sprzyjająca wiodącej partii politycznej. Prawie 50 osób z tego...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Mój nauczyciel techniki zmusza nas do wykonywania czasochłonych i całkowicie bezużyteczych przedmiotów.
I tak w tym roku robimy modele statków z zapałek.
Po pierwsze: wybieramy sobie żaglówkę, następnie pomniejszamy ją i robimy opracowanie. I w tym momencie zaczynają się schody (jeżeli komuś udało się dotrzeć do tego momentu). Robimy model statku z papieru lub styropianu....
-Mateo, zwolnij trochę. Przed nami stoi policja.
Za późno. Policjant dał znak, żebyśmy się zatrzymali.
-Przekroczył pan prędkość o 30 km/h. -powiedział. Wypisał mandat -Właściwie, to gdzie się wybieracie?
-Jedziemy nad jezioro do przyjaciół. Wie pan, ryby.
Coś uderzyło w drzwi naszej białej furgonetki od środka. Policjant popatrzył w tamtą stronę:
-Przewozicie coś?
-Wędki,...
Siadam w niewygodnym, plastikowym krzesełku i kiedy kolejny podmuch wpada z rozpędu do środka przez resztki szyb, taszcząc za sobą nieznośny fetor, mimowolnie wykrzywiam wargi. Oddycham przez usta, dworcowa poczekalnia cuchnie bowiem niemiłosiernie. Spóźniłam się na pociąg, szlag. Ostatni odjechał dwie godziny temu, utknęłam więc o czwartej rano na tej zapomnianej przez...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejUżytkownik wypowiedzi usunął konto
Wróciłam do domu.
Rzuciłam torbę na podłogę. Pies popatrzył na mnie skulony przy ścianie. Czekał, aż pogłaszczę go za dobre sprawowanie się. Nie zwróciłam na niego uwagi. Zdjęłam szybko buty, odwiesiłam ubranie na wieszak. Schyliłam się po siatkę z lekami. Położyłam ją na stoliku w kuchni i natychmiast o niej zapomniałam. Przecież chodzenie do apteki było moim...
Znajduje miejce w metrze i siadam. Rozglądam się gdy nagle przede mną staje wysoki brunet. Zaczynam mu się przyglądać i dostrzegam, że on także na mnie patrzy. Wysiadam, gdy nagle czuje dłoń na moim ramieniu. Odwracam się i nie wierzę to on. zadaje mi pytanie-Jak masz na imię? Mieszkasz tutaj?
Stoję w bezruchu-A dlaczego mnie o to pytasz? On zadaje kolejne pytanie-Gdzie...
Telefon znowu zawibrował na parapecie. Kolejny sms. Nie chcę wiedzieć od kogo. Po co się na to godziłam ? Kaśka zostawiła mi telefon i kazała zabierać ze sobą co jakiś czas, żeby można było go , a własniwie niby ją ,w razie czego namierzać w Polsce.
Ciekawe gdzie teraz jest? Pewnie już w połowie drogi. Moze ma własnie przesiada się w Dubaju na dalszy lot. Jej rodzice dzis...
Stuk, stuk, stuk. Nie potrafię tego dłużej wytrzymać. Czemu ta kobieta z piętra wyżej nie może suszyć ubrań na balkonie? Byłem u niej przynajmniej pięć razy i mówiłem, by zmieniła miejsce suszenia, ale ona zawsze wraca do tego samego. Stuk, stuk. Ciężkie krople wody uderzają o mój parapet i wywołują głośny odgłos. Nie mogę się na niczym skupić, nawet przez muzykę w...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej