forum Książki Dyskusje o książkach
„Zawsze piszę z feministycznej perspektywy” – mówi Alix E. Harrow
Alix Harrow robiła już w życiu wszystko, pracowała w szkole i na farmie, siedziała za biurkiem i serwowała lodowe desery, aż nareszcie chwyciła za pióro. Dzisiaj jest jedną z najciekawszych amerykańskich pisarek fantastyki, laureatką nagrody Hugo i nominantką do paru innych, w tym World Fantasy Award. Z Alix rozmawiamy o jej ostatniej książce „Dawne i przyszłe wiedźmy”.
Zobacz pełną treśćodpowiedzi [9]
Kiedyś pisarze i filmowcy przynajmniej udawali, że w ich twórczości kierują się czymś więcej, niż ideologią. Dzisiaj mówią o tym otwarcie i- o zgrozo- nie uważają, aby to było coś złego...
Wolę przeczytać książkę autora z którego światopoglądem nie zgadzam się radykalnie (np. Ursula K. Le Guin, czy Stanisław Lem) i wiedzieć, że to co czytam nie jest ideologią, a pewną...
Coraz mniej pisarek. Coraz więcej lewackich ideologii 😈
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postNie spotkałem jeszcze ideologii, która po opakowaniu w literacką formę cokolwiek by zyskała. Pogląd, doświadczenia, przeżycia własne autora/ki mogą stworzyć piękne literacko rzeczy, ideologia rodzi jedynie quasi-literackie potworki - wydmuszki, w których cała treść sprowadza się do pokrzywionych tez i teorii. Czasem zastanawiam się w którym momencie życia osoby tak mocno...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
"Zawsze piszę z feministycznej perspektywy, bo nie umiem patrzeć inaczej,
poza tym uważam, że cała nasza historia powinna być analizowana z tej
pozycji."
Aha, czyli kolejna porcja ideologi przemycana pod płaszczykiem literatury. Dziękuję postoję.
Stop neomarksistowskiej ideologii wiedźmizmu!
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postDawne sufrażystki ekologicznie przyozdobiły by większość gałęzi drzew nowoczesnymi feministkami. I przewracają się w grobach.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post