forum Grupy użytkowników Hyde Park
Sposób opisywania książek w polu Moja Opinia przez większość użytkowników strasznie mnie irytuje
odpowiedzi [42]
@Karolina
"Czy może ktoś mi wyjaśnić, skąd to nagminne kopiowanie?"
Pewności nie mam, ale mam podejrzenia.
1. Ludzie to debile.
2. Nie brakuje debili z niską samooceną.
3. Samoocenę i samopoczucie pewnemu gatunkowi debili podnoszą wszelkie oznaki tego, że czegoś dokonali. Czegokolwiek i jakkolwiek, byleby jakieś wskaźniki rosły.
4. Dla takiego debila im więcej książek w...
Oni nie czytają forum, nie mają na to czasu. Hmm i kto tu wyszedł na debila, hmm ciekawe? Eee nie.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
No nie! Nie czytają?! A ja tak czekałam na komentarze! :(
Ale tak serio, to są jeszcze ci, którzy sami się za debili nie uważają, swoje opinie piszą pracowicie i uczciwie, ale tamtych debili kopiujących popierają. I z tych niektórzy po forum łażą - musiałeś już widzieć takich, którzy nie tylko to robią, ale jeszcze się chwalą tym, że za otrzymane plusy się odwdzięczają!...
Ta ja już nic nie rozumiem. Co w końcu Cię irytuje, "opinie" czy ludzie, których one nie irytują (bo ich nie czytają), "plusjący" owe dzieła w systemie "coś za coś", a może jest jednak coś na rzeczy z tą zazdrością o ilość plusów przy tych pożal się ktokolwiek opiniach?
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Dużo rzeczy mnie irytuje. Taka łatwo wkurzalna istota ze mnie.
Irytują mnie "opinie", a więc pośrednio ich autorzy. A także zawyżona pozycja tych "opinii" i innych bezużytecznych (jedno słowo lub zdanie powtarzające tylko ocenę gwiazdkową i nie mówiące nic więcej) na liście wszystkich opinii, zwłaszcza jeśli takie twory opinioniepodobne wyprzedzają porządne recenzje, a więc...
To może to Cię zirytuje: złość piękności szkodzi ]:-> (i możesz mnie swobodnie wywalić z obserwowanych, mam jakąś niemoc twórczą [albo zwykłego lenia] i jakoś nie idzie mi pisanie opinii)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Nie nadążam za Tobą! Na każdy napisany do Ciebie post Ty odpowiadasz dwoma! Tak by przynajmniej wynikało z powiadomień, bo tu połowy tych postów nie widzę... Ciekawe, co w nich było, że znikają zanim je przeczytam :)
A wyrzucać Cię ani myślę! Jak Ci moce twórcze wrócą, to jak się o tym dowiem? A choćbym się dowiedziała, to jak ponownie zaobserwuję? Przecież teraz tajny...
Nie to nie ja. Musi jakiś inny debil.
Niektóre są ściśle fajne (cholerna autokorekta tajne miało być) i usuwają się przed przeczytaniem.
Ściśle fajne to bym chciała poczytać - cholerna cenzura!
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postNo właśnie taki mam problem z tymi moimi opiniami, że mi się gdzieś fajne zapodziało i tak mi kuleją te moje opinie (moim zdaniem, tak robią). I jakoś takoś nie chce ich publikować takich kulawych.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postGrunt, żebyś oceniał, bo ja pod książką lubię mieć przegląd ocen osób, które potrafią odróżnić ciekawą książkę od gniota. Opinie też ważne, ale tu mniej mi potrzebne znajome twarze, bo jak widzę nie same gwiazdki, ale tekst, to i nieznajomemu potrafię zaufać. Albo może z recenzji, której nie ufam ani trochę, wyczytam to, co mi o książce powie rzeczy najważniejsze. Uwielbiam...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej@byłem_fprefectem straszny z ciebie chamski troll. Komentujesz złośliwie tylko po to, by wbić szpilę i wyrzygać frustrację, nie wnosząc żadnej wartości do dyskusji.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postNo mam pewne problemy gastryczne, co tu kryć. Za to ty i twój komentarz to krynica mądrości i kamień milowy w dyskusji, a kysz.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
:(
Czuję się niedoceniona, jak Ty to robisz, że zgarniasz dla siebie całą chwałę za trollowanie, a ze wspólniczką się nie podzielisz? Gdzie popełniłam błąd, w czym Ci nie dorównuję?
Prowadzisz jakieś kursy?
:)
To banalnie proste, musisz używać zdań wielokrotnie złożonych, których większość nie rozumie. No i nabrać doświadczenia w żyganiu oraz religii voo-doo (wbijanie szpilek). Lenistwo się też przydaje, jak nic nie nosisz to nic nie wnosisz, banał ]:->
Ale szarej koleżance to trza by nadać ordedr złotej łopaty, za wykopanie tematu po roku.
E, nie bardzo wykopała, wywołała nas dwoje powiadomieniami, może jeszcze naszych obserwatorów, jeśli komuś chce się śledzić nasze wypowiedzi, ale nikogo więcej to pewnie nie obejdzie, bo odpowiedź nie wywleka dyskusji na listę ostatnio aktywnych, musiałaby nowy post umieścić w wątku głównym, a nie w formie odpowiedzi, żeby cokolwiek odkopać.
No i jej prawo, w końcu...
Coby się miała na czym oprzeć i nie zwracała głowy?
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postNie taki był tok mojego (nie)rozumowania, przykurzony kolor srebrny to jak szary, a z tym Ty sam zacząłeś. Chyba że może mamy do czynienia z białą myszą - wtedy nasuwa się pytanie: laboratoryjna czy urojona? Bo jeśli to drugie, to pora przestać, zanim nam się do kompletu różowe słonie objawią :)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
@byłem_fprefectem
Niby można nie czytać, sama oczywiście też nie czytam, ale jak się chce przeczytać te z większą zawartością sensu, to trzeba tamte odfiltrować. Jak przewijam po kilka takich "opinii" na każdą sensowną, to trochę jednak czasu tracę. Zwłaszcza że te śmiecie nie są w żaden sposób oznaczone, na każdego muszę rzucić okiem, zarejestrować te kilka słów czy zdań,...
Wiesz to dopiero trzeba być debilem, żeby nie zapamiętać osób które piszą takie recenzje i ich wypowiedzi nie czytać.
Ale jest i na sklerozę starczą (czy też debilizm) sposób, dodajesz osoby, których opinie Ci się spodobały do obserwowanych (w skrajnych przypadkach uwielbienia dla jakiejś pięknej opinii, można spróbować się zaprzyjaźnić z autorem) i wtedy ich recki...
No, żeby ich zapamiętać, to dopiero trzeba na nich dużo uwagi poświęcić! Nie tylko zidentyfikować opinię jako nieprzydatną, ale jeszcze potem spojrzeć na nick, na avatar, zapamiętać i mieć nadzieję, że nie będzie się zmieniał, bo wtedy całe zapamiętywanie i tak na marne. Chociaż nie, można zapamiętywać ID użytkownika, to pozostaje niezmienne - podsunąłeś mi niezawodny...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejA nie zauważyłaś, że można zmieniać wydania, hmm ciekawe ciekawe.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postNo, można, można przerzucić dobrych kilka stron, zanim się opinie obserwowanych znajdzie. Co za różnica, czy wydania zmieniam, czy kolejne strony opinii przerzucam? A nie, jest różnica, przeglądając opinie jak leci mogę wyłapać ciekawe i, zwłaszcza te lubię, negatywne opinie także innego autorstwa niż moich obserwowanych.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postO, zaczynasz dostrzegać plusy dodatnie, to już coś.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postOj, zaczynam się zapominać, jak ja mogłam napisać coś pozytywnego!
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Jakieś 24 - na tyle klima ustawiona :)
A jak już tak rozmawiamy o interesujących szczegółach działania systemu i chyba nikomu nie przeszkadzamy, bo sami w tym wątku jesteśmy, to korzystając z okazji zapytam Cię o coś prywatnie. Bo prywatnie nie mogę: "Brak uprawnień".
To, że jesteś niewidzialny i widzę tylko "Nie masz wystarczających uprawnień, aby oglądać tę...
Chyba się trochę utajniłem, profil (ale też nie do końca, znajomi nadal go widzą), zaś resztę nadal mogą wszyscy użytkownicy LC oglądać. Profil to tak w ramach protestu utajniłem. I teraz nie wiem czy go odtajnić czy nie, czy to jakiś problem?
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Nie, bieżącą aktywność widzę (nie widzę, ale sam się przyznałeś, że ostatnio nie piszesz) i pod książkami oceny i opinie widzę. Więcej mi nie potrzeba.
Jeślibyś kolekcjonował znajomych, obserwujących, plusy, czy co tam innego, to problem byłby dla Ciebie. Nie można Cię zaobserwować, nie można zaprosić, nie da się do Ciebie pisać. Opinie chyba można plusować (chyba - dawno...
Żaden.
Kolekcjonuje książki, płyty (bynajmniej nie chodnikowe) i filmy, oraz co poniektóre czasopisma.
Ale chyba odtajnie, ile można protestować.
A przeciwko czemu? Bo może powinnam dołączyć?
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
A to historia już. Protest był przeciwko naszo klasowym zmianom na LC, które z osobistej biblioteki stawało się kolejnym internetowym potworkiem dodawania sobie znajomych, plusików i kadzenia we wzajemnym kółku adoracji.
Zmianie uległ też nick, w ramach tego samego protestu.
Zmieniłem ustawienia zobacz czy widać mój profil.
Nick to już co najmniej dwa razy zmieniałeś. Dobrze, że avatar nie, bo jak pierwszy raz zobaczyłam psiarza, to się zastanawiałam czy nick się zmienił, czy ktoś inny obrazek "pożyczył". Gdzieś od wtedy obserwuję, żebyś mi się już nie urwał, bo jakbyś jednocześnie jedno i drugie zmienił, to bym miała problem z rozpoznaniem.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postWięcej razy zmieniałem avatar niźli nick. Teraz dłuższy czas mam piratkę, bo lubię rysunki Milo Manara, a ten jest jeszcze dość stonowany.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postAle nie zmieniałeś w tym samym czasie co nicka, co pozwalało zachować ciągłość rozpoznawalności. I naprawdę nie pamiętam, kiedy zmieniałeś, to dobrych parę lat temu musiało być.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
No kilka z pewnością.
Coś się tak rozplusowała, chyba jednak źle zrobiłem, że się odtajniłem.
Już skończyłam. W przyszłości obiecuję nie atakować już hurtem, bo co było, to przejrzałam, co mi pasowało przeczytać, to przeczytałam, dalej czytać będę albo w miarę pojawiania się nowych, albo w razie przeczytania przeze mnie obiektu opiniowanego. Czyli raczej pojedynczo, chyba żebyś pisać zaczął hurtowo.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
A mnie nie irytują, bo ich nie czytam. I tak się zastanawiam, po co Wy je czytacie jak Was irytują?
Wiem, ktoś Was zmusza do tego, czytając Wam te opinie na głos. A to świnia.
Czytam bo: 1. Skoro jest miejsce do ich zamieszczania, to pewnie są do tego przeznaczone. 2. Ich funkcją jest wyrażenie opinii, a niektórzy ludzie przed sięgnięciem po dzieło kultury najpierw sprawdzają opinie- tak, serio, naprawdę tak robią.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postMnie też to irytuje. Dlatego piszę opinie krótkie, ograniczając się do własnych odczuć. Opinie zawierające streszczenia i informacje o autorze -przewijam, bo czytałam je już wcześniej.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postZupełnie nie rozumiem, dlaczego użytkownicy w polu Moja Opinia streszczają książkę, kopiują notki ze strony wydawnictw- POCOPOCOPOCO! Mnie obchodzi opinia innego czytelnika- czy książka jest dobrze napisana, czy akcja wciąga, czy może autor przynudza, a nie rzeczy, które mogę znaleźć trzema kliknięciami myszki. Zagracacie naszą wspólną przestrzeń. Kiedy chcę się dowiedzieć,...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej