-
ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński26
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać402
-
Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz2
-
Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
Cytaty z tagiem "poświatowska" [14]
[ + Dodaj cytat]
chcę pisać o tobie
twoim imieniem wesprzeć skrzywiony płot
zmarzłą czereśnię
o twoich ustach
składać strofy wygięte
o twoich rzęsach kłamać że ciemne
chcę
wplątać palce w twoje włosy
znaleźć wgłębienie w szyi
gdzie stłumionym szeptem
serce zaprzecza ustom
chcę
twoje imię z gwiazdami zmieszać
z krwią
być w tobie
być z tobą
zniknąć
jak kropla deszczu którą wchłonęła noc.
Oni myślą, że ja jestem wyleczona, że człowieka można jak dziurawy but szydłem i nicią. Potem dusze zeszyte niefortunnie błądzą i patrzą w tył, zawsze w tył, chodzą niechętnie ociągając się, w tył patrzą...
- Halina Poświatowska w liście do Anny Orłowskiej.
A za oknami jest noc i chciałabym ją jeszcze powąchać. Musi być chłodna i świeża. I chciałabym... no tak, ale Ty nigdy nie przyszedłeś, chociaż obiecałeś i zawsze jestem sama z tym niespokojnym sercem.
- Halina Poświatowska w liście do Ireneusza Morawskiego.
W nocy jestem taka strasznie sama z wiatrem i wiem, że próżno mówię do Ciebie, bo przecież Ciebie nie ma.
- Halina Poświatowska w liście do Ireneusza Morawskiego.
Chciałabym uciec od siebie w wiatr albo w Twoje ręce. Musisz być - nie za daleko, nie tak strasznie daleko, że nigdzie.
- Halina Poświatowska w liście do Ireneusza Morawskiego.
To właśnie przez tę upartą gorycz, przez rozpacz, która mnie żre po kawałku - mogę pisać.
- Halina Poświatowska w liście do Jana Niwińskiego.
Tak mi łatwo przywłaszczać ludzi - a potem ze zdziwieniem znajduję, że nie są moi, że tylko trochę... Więc bądź trochę mój - co ci szkodzi - i zadbaj czasem na wielką odległość.
- Halina Poświatowska w liście do Tadeusza Śliwiaka.
Chyba jest tak, że miłość potrzebuje nadziei, rozwoju, potrzebuje jutra, a przyjaźni wystarczy tylko Kotwica, która utrzymuje ją w miejscu.
Boję się w nocy, w dzień - i to wszystkiego. Zanim się wybiorę na spacer, to już wiem, że się zmęczę - i rzeczywiście.
- Halina Poświatowska w liście do Anny Orłowskiej.