-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać245
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik3
-
Artykuły„Historia sztuki bez mężczyzn”, czyli mikrokosmos świata. Katy Hessel kwestionuje kanonEwa Cieślik14
-
ArtykułyMamy dla was książki. Wygraj egzemplarz „Zaginionego sztetla” Maxa GrossaLubimyCzytać2
Cytaty z tagiem "inicjacja" [8]
[ + Dodaj cytat]Wtedy jeszcze jej nie uderzył. Inicjację wciąż mieli przed sobą. Myślała wówczas wielokrotnie o kobiecie, która zabiła konkubenta, doznawszy chwilowego zaćmienia. Tak to opisała podczas rozprawy. Spadła na nią ciemność i wściekłość tak ogromna, że rzuciła się na niego z nożem. Ran kłutych znaleziono na jego ciele ponad czterdzieści.
Nieskrępowana radość kobiecości została zniesławiona jako zwykła frywolność; jej radosną żądzę znieważono i nazwano kurewstwem lub sprowadzono do sentymentalizmu czy macierzyńskości; jej witalność spętano więzami obowiązku i posłuszeństwa. Na podłożu tej dewaluacji wyrosły nieugruntowane w ziemi córki patriarchatu, których kobieca moc i pasja zostały odszczepione, których marzenia i ideały utrzymywane są wyniośle w nieosiągalnych niebiosach, w fałszywym duchu, wbrew instynktownym wzorcom królowej nieba i ziemi. Dewaluacja wytworzyła również sfrustrowane furie. Ponieważ Inanna żyje w kobiecej nieświadomości stłumiona przez patriarchat, nazbyt często staje się demoniczna.
Świat zdaje się funkcjonować jak ludzki organizm-wciąż upada i odradza się na nowo, wciąż podlega inicjacji, umiera i rodzi się ponownie. Czasami musi zostać zburzony stary porządek, aby mógł powstać nowy. Człowiek nieustannie tworzy nową historię i nadaje nowy sens swojemu istnieniu.
- Mam ci pokazać? - zaproponowała doświadczona Nadźka, która mogła pokazać, a mogła i bez pokazywania.
Dorastałyśmy jako potulne, często intelektualne córki patriarchatu (...). Nie szczędzimy wysiłków, aby podtrzymywać cnoty i estetyczne ideały, które wskazało nam patriarchalne superego. Jesteśmy jednak przepełnione nienawiścią do siebie i głębokim poczuciem osobistej brzydoty i porażki, kiedy nie możemy ani sprostać standardom doskonałości superego, ani ich złagodzić.
Kobiety żyją przede wszystkim w sferze osobowej, na peryferiach zachodniej kultury, w ściśle określonych rolach, często podporządkowując się mężczyznom, pozycjom społecznym, dzieciom itp., skrywając własne potrzeby władzy i namiętności, żyjąc bezpiecznie, w pozycji drugorzędnej wobec przeciążonych mężczyzn, na których wyprojektowano całą uprawnioną kulturowo moc potencji.
Zrozumienie faktu, że wszystkie kobiety doświadczyły poniżenia kulturowego, oznacza, że nie można winić pojedynczej kobiety za to, że czuła się słaba i nieadekwatna we własnym życiu i we wspieraniu własnej córki. Archetypowa perspektywa kulturowa zdejmuje ciężar odpowiedzialności z konkretnej matki, a tym samym z cyklu niespełnionych żądań, zranień, frustracji i mściwych porachunków, które mogą utrzymywać się do późnej starości i uniemożliwić samoakceptację. Perspektywa feministyczna wydaje się dopuszczać postawę współczującego świadkowania samej sobie i matce.
Krew jest ważna, widzicie. Wampirom daje życie i moc. Tylko tego potrzebujemy, żeby przetrwać, a są chwile, kiedy ta potrzeba może nas doprowadzić do szaleństwa. Ale krew przydaje się też do czegoś innego. Na przykład... do inicjacji.