-
ArtykułyCzytamy w długi weekend. 31 maja 2024LubimyCzytać105
-
ArtykułyLubisz czytać? A ile wiesz o literackich nagrodach? [QUIZ]Konrad Wrzesiński16
-
Artykuły„(Nie) mówmy o seksie” – Storytel i SEXEDPL w intymnych rozmowach bez tabuBarbaraDorosz2
-
ArtykułySztuczna inteligencja już opanowuje branżę księgarską. Najwięksi wydawcy świata korzystają z AIKonrad Wrzesiński10
Cytaty z tagiem "hell" [16]
[ + Dodaj cytat]To, co nazywamy miłością, jest tylko alibi dla związku zboczeńca z dziwką, różowym woalem przykrywającym przerażającą twarz nieuniknionej samotności.
Było ich pięciu, wszyscy na czarnych, chromowanych motocyklach Harley Davidson, w dżinsowych spodniach i kamizelkach, z wyszytym na plecach biało-czarnym napisem „Boys from Hell”. (...) Otoczyli ją zwartym kołem i patrzyli na nią, śmiałym wzrokiem ogarniając jej drobną
postać. (…) Jeden z nich zsiadł z motocykla i podszedł do niej z dziwnym uśmiechem na twarzy. – Popatrzcie, co smakowitego można znaleźć w naszym lasku….
Lubiłam widzieć te delikatne zawahania i jego spojrzenie, kiedy wyprowadzałam go z równowagi. Gdy przestawał być obojętny. Lubiłam to, jak wpadał w rozdrażnienie. Jak się wtedy zachowywał. Byłam pieprzoną masochistką.
- Lubię to gdy jesteś ode mnie zależna- mruknął- Bo wygranie tej walki oznacza pewną przynależność, a w tym wypadku...- przerwał, zastanawiając się nad kolejnymi słowami-... to ty będziesz w stosunku przynależności- wyszeptał już niemal nie słyszalnie- I naprawdę cieszy mnie to, że sama będziesz o to błagać. O to i o więcej. Bo uwielbiam, gdy to robisz.
Jesteś zbyt dobra na ten świat. Zbyt naiwna. Znalazłaś się w środku tego wszystkiego przypadkiem, i to w dużej mierze przeze mnie. Nie zasługujesz na to. I jeśli jedynym sposobem, aby cię z tego wyciągnąć, jest wygranie tej walki, to zrobię to. I nie ważne, ile razy powiesz mi ,żebym tego nie robił. Ile razy przyjdziesz do mnie zapłakana i ile razy się na mnie wydrzesz. Możesz myśleć sobie o mnie wszystko, ale mam godność. Nikt nie będzie płacił za moje grzechy. Nawet ty.
- Nie jesteś głupia- zaprzeczył poważnym głosem- Jesteś ludzka. I nie ma piękniejszej cechy charakteru. Broniłaś go, bo w niego wierzysz. Bo wierzysz w to, że nie jest tym złym. Mimo całej jego otoczki nie skreśliłaś go, bo go poznałaś.
[...] miłość nie sprowadza się do tego, że człowiek jest gotów oddać swoje życie, byleby być z ukochaną osobą.
Miłość jest wtedy, gdy robi się wszystko, aby tej osobie nie stała się krzywda.
- Zrezygnowałeś dla mnie nawet z niego? Z czegoś, co daje ci szczęście i radość, bo nie było mnie obok?
- Zrezygnuję dla Ciebie ze wszystkiego, bo to ty jesteś moim szczęściem i moją radością.
To zadziwiające, jak szybko ten człowiek potrafił mnie uspokoić. I jak łatwo doprowadzał mnie do wybuchów.
- To będzie ze mną do końca życia i do końca życia będę walczyć. Bo mam dla kogo. Dla taty, dla Luke'a, dla was... ale przede wszystkim walczę dla siebie. Bo może mnie złamano, ale ja nigdy nie złamałam samej siebie. I dopóki oddycham, nigdy tego nie zrobię.