-
ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński13
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać347
-
Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz1
-
Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
Cytaty z tagiem "dadaizm" [6]
[ + Dodaj cytat]Jak się dowiadujemy z listu Maciunasa skierowanego w styczniu 1964 r. do Tomasa Schmita ruchowi fluxus miały przyświecać przede wszystkim cele społeczne, a nie estetyczne. Ideologicznie miały być one pokrewne działalności LEF-u z 1929 r w Związku Radzieckim. Chodziło o stopniowe wyeliminowanie tradycyjnie rozumianych sztuk pięknych - muzyki, teatru, poezji, malarstwa, rzeźby itd. - na rzecz gatunków bardziej społecznie konstruktywnych, a więc projektowania przemysłowego, dziennikarstwa, architektury, inżynierii, umiejętności graficzno-typograficznych, drukarstwa itp. Fluxus miał się przeciwstawiać dziełom sztuki traktowanym jako towar bez funkcji, z wyjątkiem jednej: przeznaczenia do sprzedaży i przynoszenia zysku artystom. Dążono zatem do wykazania, jak względna jest cała sztuka i jakim fluktuacjom podlega jej wartościowanie.
Robert Smithson, Ograniczenie kultury: "Prowadzenie za rękę kultury odbywa się wtedy, gdy dyrektorzy muzeów ograniczają jakąś wystawę artystyczną tematycznie, zamiast pozwolić artystom ustalać sobie własne granice. Artyści są zmuszeni dopasowywać się oszukańczych kategorii. Zawsze jednak znajdą się plastycy, którzy wierzą, że mogą kontrolować ten mechanizm, podczas gdy w rzeczywistości sami są przezeń kontrolowani. W ostatecznym rezultacie popierają więzienie kulturowe, w którym nie mają już nic do powiedzenia. Wprawdzie nie sami artyści są kontrolowani, ale za to ich produkty. Muzea są jak szpitale i więzienia: mają oddziały, cele i neutralne pomieszczenia. Nazywamy je 'galeriami'. Ponieważ sale muzealne jako neutralne nie mają własnego życia, zostaje w nich zniweczony ładunek wybuchowy dzieła sztuki, które jest tam wystawiane; staje się ono częścią dekoracji, wyizolowanym od świata zewnętrznego obiektem, którym można dowolnie manipulować. Także puste, białe, przepełnione światłem pomieszczenie jest zawsze przecież ujarzmione poprzez swoją nijakość. Dzieła sztuki, które w takich pomieszczeniach są oglądane, zdają się być poddawane estetycznej rekonwalescencji. Są jak niedołężni inwalidzi, którzy czekają na to, aby ich krytycy uznali za uleczonych lub nieuleczalnych. Zadaniem wartownika-dyrektora jest przede wszystkim oddzielić sztukę od ludzi, a dopiero potem ją zintegrować. Dzieło sztuki jest gotowe do skonsumowania przez publiczność wtedy, gdy stało się już neutralne, nieszkodliwe, abstrakcyjne, bezpieczne i obojętne politycznie. Skoro tylko aparat kultury uzna dzieło sztuki za dobre, można być pewnym, że dzieło to stało się całkowicie nieskuteczne. Zostało ograniczone, sprowadzone do poziomu wizualnej papki i przenośnego towaru. Innowacja jest tylko wtedy dozwolona, gdy potwierdza ów proces ograniczający.
Ready-made - Figura artystyczna, która pojawiła się niemal równolegle z wymyśleniem kina. Kondycję współczesnego artysty definiuje kadrowanie rzeczywistości dokonywane poprzez jego kamerę-podmiotowość. Muzeum odgrywa rolę rejestrującej taśmy filmowej. Wraz z Duchampem sztuka po raz pierwszy przestała wyjaśniać rzeczywistość za pomocą znaków, lecz przedstawia stan tej rzeczywistości (Duchamp, bracia Lumiere...)
Toteż działania z kręgu Fluxus ściśle łączą się z happeningami, akcjami wolnymi od konwencjonalnego symbolizmu; stanowią sumę pewnych zdarzeń mniej lub bardziej z góry określonych, działania absurdalne, pewne grymasy i wykrzywienia o dużym znaczeniu metaforycznym. W happeningach i akcjach Fluxus chodzi o dojście do fazy niemożliwości, do ukazania tego, co niemożliwe. W ten sposób twórca i odbiorca powinni wkroczyć w obszary nie zgłębionego "spontanicznego działania". Również w ten sposób może być potraktowana muzyka, może nie tylko zrezygnować z dźwięków, ale nie musi w ogóle być wykonania. Dochodzimy do stadium graniczącego już ze sztuką konceptualną - do przedstawienia jedynie pewnej "partytury", która nigdy nie będzie odegrana.
Nowe pojęcie integracji sztuk, które zarysowało się w związku z pop-artem, a którego rodowodu należy szukać jeszcze w dadaizmie, wynika z tak charakterystycznej dla tych nurtów koncepcji "wielkiej rzeczywistości", mającej, zdaniem historyków, trzy podstawowe źródła,tkwiące jeszcze w XIX w.: po pierwsze - doktryna naturalistów i realistów, utrzymująca, że każdy przejaw rzeczywistości jest wart przedstawienia, zgodnie z Ruskinowską zasadą "niczego nie dobierać, niczego nie odrzucać"; po drugie - antyformalistyczna teza Laforgue`a, który żąda, aby sztuka w pełni odzwierciedlała anarchię życia i poświadczała prawo do każdego sposobu twórczości; i wreszcie, po trzecie - filozoficzny symbolizm, który we wszystkim, co się dzieje, dopuszcza głębsze znaczenie i we wszystkich zewnętrznych objawach rzeczywistości doszukuje się wskazówek odnoszących się do najbardziej wewnętrznych warstw natury.
Nie ulega wątpliwości, że dziś rodowodu dla takiej koncepcji integracji sztuk należy szukać przede wszystkim w dadaizmie. (...) Dla naszych rozważań ważna będzie materializacja dadaistycznego obrazu świata oraz to, jak dalece dadaizm wnikał w życie i pragnął się urzeczywistniać poprzez rzeczywistą rzeczywistość. Dadaizm przez swój dynamizm, nieortodoksyjną radość eksperymentowania, kreacjonizm, który przytłumił postawę opisową, stworzył szerokie możliwości spojrzenia na świat, spojrzenia, które nie mieści się już w wąskich kategoriach sztuki o określonym rodzaju ekspresji, lecz posługuje się wszystkimi stojącymi do dyspozycji sposobami, środkami i przenika przez wszystkie warstwy materialne i znaczeniowe - przez wszystkie warstwy rzeczywistości. Dadaizm jest zatem wyobrażeniem świata, swoistą koncepcją lub propozycją świata.