-
ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński26
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać402
-
Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz2
-
Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
Cytaty z tagiem "charaktery" [5]
[ + Dodaj cytat](...) nasze charaktery są wypadkową zdarzeń, które nas spotykają. (Joe Wright).
[...] charaktery ludzkie można mierzyć śladami, które w nich zostają [...] Nieliczni są jak kamienie, trudno na nich zrobić rysę, ale kiedy to się uda, pozostaje tam na zawsze. Inni są jak piasek. Łatwo i szybko w nich się rzeźbi, lecz byle podmuch zatrze wysiłek. Jeszcze inni jak woda, nauki przyjmują miękko i z pokorą, ale wygładzają się od razu, kiedy odwróci się od nich wzrok. Ostatni są jak powietrze. Możesz próbować w nich rzeźbić, a twoje starania znikną niezauważone.
Każdy mieszkaniec każdego kraju bowiem ma co najmniej dziewięć charakterów: zawodowy, narodowy, państwowy, klasowy, geograficzny, płciowy, świadomy i nieświadomy, a może ponadto jeszcze jeden ściśle prywatny. Łączy on je w sobie, ale one rozluźniają jego spoistość, tak że w końcu nie jest on niczym innym, jak tylko małą, wymytą wszystkimi tymi strugami niecką, w którą one wsiąkają, aby następnie z niej znowu wypłynąć i wraz z innymi strumykami wypełnić inną. Dlatego też każdy mieszkaniec ziemi posiada jeszcze dziesiąty charakter, który jest tylko biernym wytworem wyobraźni niewypełnionych niczym przestrzeni. Pozwala on człowiekowi na wszystko z wyjątkiem jednego: brania na serio tego, co jego przynajmniej dziewięć pozostałych charakterów czyni i co się z nimi dzieje. Czyli innymi słowy, nie pozwala właściwie na to, co powinno go wypełniać. Ta, jak trzeba przyznać, trudna do opisania pusta przestrzeń jest we Włoszech innej barwy i kształtu niż w Anglii, ponieważ to, co się od niej odcina, ma inny kolor i formę, choć jest wszędzie tak samo pustą i niewidoczną przestrzenią, w której rzeczywistość stoi jak opuszczone przez wyobraźnię miasteczko zbudowane z dziecinnych klocków.
Będąc dziećmi, żyjemy w świecie charakteryzującym się beztroską, bezproblemowością i wysokim stopniem transcendencji, gdzie granice między „ja i ty”, „teraz i później”, „fantazją i rzeczywistością” są bardzo płynne.
Proces socjalizacji z wiekiem powoduje, że granice te stają się coraz bardziej wyraźne, oparte na zasadach, normach społecznych i wzorach kulturowych.
Pamela była zaskoczona.
-Och, panie Poirot! Nie sądzę, aby było coś bardziej interesującego, coś bardziej nieobliczalnego niż natura ludzka!
-Nieobliczalnego? Co to, to nie.
-Ależ tak właśnie jest! Gdy myślisz, że już ich pięknie rozpracowałeś, nagle wywiną ci coś absolutnie zaskakującego.
Herkules Poirot zaprzeczył ruchem głowy.
- Nie, nie, to nieprawda. Bardzo rzadko ktoś robi coś, co nie jest dans son caractère. I to właśnie w końcu staje się monotonne. (...)
- Jak tylko kogoś widzę, zaraz zaczynam się zastanawiać, jacy ci ludzie są, jakie są ich wzajemne stosunki, co myślą, co lubią... To jest... fascynujące.
- Raczej nie - zaprotestował Poirot. - Charaktery powtarzają się częściej, niż to sobie wyobrażamy. Morze - mówił w zadumie - bywa nieskończenie bardziej zaskakujące.