-
ArtykułySpecjalnie dla pisarzy ta księgarnia otwiera się już o 5 rano. Dobry pomysł?Anna Sierant1
-
ArtykułyKeith Richards, „Życie”: wyznanie człowieka, który niczego sobie nie odmawiałLukasz Kaminski2
-
ArtykułySzczepan Twardoch pisze do prezydenta. Olga Tokarczuk wśród sygnatariuszyKonrad Wrzesiński9
-
ArtykułySkandynawski kryminał trzyma się solidnie. Michael Katz Krefeld o „Wykolejonym”Ewa Cieślik1
Cytaty z tagiem "antropologia" [32]
[ + Dodaj cytat]Oczywiście możemy innych określać mianem ludzi złych, niemoralnych, zbrodniczych, ale to nam nie wyjaśni, dlaczego ci ludzie robią to, co robią. Poza tym - patrząc z ich punktu widzenia - oni mogliby powiedzieć dokładnie to samo o nas. Jeśli więc, jako antropolodzy, chcemy zrozumieć zachowania członków innej kultury, nie możemy przykładać do tych zachowań naszych norm, zasad moralnych, wartości czy znaczeń, bo nie stosują się oni do nich. Oni stosują się do swoich własnych. To tak, jakbyśmy grając w pokera, próbowali zastosować zasady gry w szachy. Zasady gry w szachy same w sobie nie są ani złe, ani dobre - po prostu nie mają zastosowania do pokera.
Ludzie Zachodu przejawiają silną skłonność do klasyfikowania – dzięki temu wiedzą, jaką regułę zastosować do danego obiektu. Kiedy zaś rozwiązują problemy, posługują się zasadami logiki formalnej. Natomiast mieszkańcy Azji Wschodniej zajmują się obiektami w szerszym kontekście. Świat jest w ich odczuciu bardziej złożony niż świat ludzi Zachodu, a żeby zrozumieć zdarzenie, trzeba rozważyć mnóstwo czynników, które są ze sobą wzajemnie powiązane i to nie w prostym, deterministycznym sensie. Logika formalna nie odgrywa szczególnej roli w rozwiązywaniu problemów. Osoba zanadto skupiona na logice może wręcz zostać uznana za niedojrzałą.
Czaszki lub szczątki mogą opowiedzieć tylko część historii . Kości są nieme. (...) To o nich należy snuć opowieści. Trzeba o nich mówić, wykładać, wyjaśniać ich pochodzenie, okazywać im cześć, poszukiwać, odzyskiwać, upamiętniać, archiwizować, rysować, fotografować i eksponować, aby przywrócić im znaczenie. Należy obudować je wiedzą.
Aby uświadomić sobie gwiazdorski status skamieniałości, należy zrozumieć, czym ona jest, skąd pochodzi i w jakim kontekście funkcjonuje. Innymi słowy, musimy umieścić skamielinę w jej własnej historii kulturowej, obdarzając ją biografią, na którą składają się muzea, archiwa, środki masowego przekazu, ludzie - niezliczone interakcje w całym jej życiu, które trwa od momentu odkrycia.
Antropologowie są miniaturzystami nauk społecznych. W małej skali mają nadzieję znaleźć to, co umyka im w wielkiej.
Zobaczyłam, że kości potrafią mówić, a jedyne, co muszę zrobić, by je zrozumieć, to nauczyć się ich języka. Zakochałam się w antropologii.
(...) antropologia przez większość czasu wcale nie jest sexy, a seriale kryminalne kłamią (...).
Zdarza się (co prawda bardzo rzadko), że szkielet nie zachowuje się dobrze. Nie ma to oczywiście żadnego związku z jego manierami, bo zwykle z tym nie mam żadnego problemu i rozumiemy się bez słów, ale ma to ogromny związek z tym, jak dużo mam materiału przydatnego do zbadania.
Po kilku dniach łażenia i oswajania tej dzikiej społeczności wiedziałem już o nich wszystko, czego dowiedzieć się może obcy. Aby dowiedzieć się więcej, musiałbym siedzieć tu rok, dostać żonę, spłodzić dziecko i zostać Indianinem. Czyli wiedziałem tyle, ile tylko się da dowiedzieć bez oddawania samego siebie.
Jakkolwiek bowiem górale zakopiańscy nominalnie byli chrześcijanami od wieków, to w istocie, według znawców ich historii i duchowości, przyjęli chrzest dopiero z rąk wielebnego Józefa Stolarczyka, nazywanego z tej racji Świętym Janem Chrzcicielem Skalnego Podhala.