cytaty z książek autora "Marcin Erlin"
Nowo przyjęci funkcjonariusze na zasadach nie do zaakceptowania dla już służących policjantów, którzy się śmiali z nowych, pukali w czoło, pytali: "Po chuj przyszedłeś człowieku do Policji? Przecież dociągnąć do dwudziestu pięciu lat służby w tej firmie w zdrowiu, szczęściu i pomyślności jest niemożliwym. Do tego nie będziecie mogli łączyć rent z emeryturami które i tak dostaniecie w wieku pięćdziesięciu pięciu lat, a jeśli przyjęliście się do służby jako dwudziestolatkowie, to mając czterdzieści pięć lat, wypracowane tak zwane minimum emerytalne i tak będziecie musieli czekać kolejne dziesięć lat, bo w majestacie prawa spełnić musicie dwa warunki jednocześnie. Oczywiście, to lepszy system niż cywilny, ale nikt nie broni każdemu obywatelowi RP zostać policjantem ze wszystkimi tego konsekwencjami. Zostaliście po prostu wyruchani przez rząd bez wazeliny"...