cytaty z książki "Anika"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
W zapadłych mieścinach, gdzie ludzie są do siebie na ogół podobni jak owce z jednego stada, niczym przyniesione przez wiatr osobliwe nasionko pojawi się czasem istota, która odbija od otoczenia, nie mieści się w nim, ściąga na wszystkich rozmaite biedy i tak długo powoduje zamieszanie, aż jej ludzie przytrą rogów i przywrócą w ten sposób ustalony porządek.
Tego nauczyło go doświadczenie, tak podpowiadał mu instynkt: mieszać się do sporu, w który wplątana jest kobieta, to to samo, co wtykać palec między drzwi.
Dopiero wtedy zrozumiał, jakim dobrodziejstwem jest ten ogienek przed źrenicami i ten niebieskawy dym, który łaskocze człowieka po oczach i krtani, pozwala uronić łzę i nie zapłakać przy tym, zrobić wdech i wydech i nie zdradzić się, że to westchnienie.
W zapadającym zmierzchu każda rzecz zdradzała wzmożoną chęć trwania i zachowania dotychczasowego kształtu.