cytaty z książki "Zima o poranku. Opowieść dziewczynki z warszawskiego getta"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Lecz to, że matka Andrzeja nie zaprosiła mnie do domu, tym samym zniechęcając syna do kontynuowania przyjaźni z żydowską dziewczyną, nie musiało wcale znaczyć,iż była antysemitką.Żydzi którzy przeżyli piekło Holokaustu, byli niemile widziani. Byli w pewien sposób skażeni, naznaczeni cierpieniem, napiętnowani tragedią.Lepiej było się trzymać od nich z daleka, nie pozwalając złu,jakie ze sobą nieśli,skazić własnego uporządkowanego, schludnego życia. To nie może być jasne dla kogoś,kto nie żył w Polsce pod koniec wojny...".
To niebezpieczny typ. Zabierze was na Gestapo a ja nie mogę mu tego wyperswadować .Chyba że… zbierzecie tyle pieniędzy i biżuterii, aby go zaspokoić. Pomyślcie o tym. Zostawię was na chwile samych, abyście mogli to swobodnie omówić.
Jak wam nie wstyd, Żydóweczki, my za was wojujemy, a wy zamiast pomagać, chowacie się po piwnicach?