Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Twoja wolność kończy się w punkcie, w którym władza nie czerpie z niej zysków.

Jeśli nic nie zrobisz, to nic się nie zmieni.

Śmierć boli, choć ma w sobie coś odprężającego.

Dziś byłem innym człowiekiem, mordercą wbrew własnej woli, czułem moc zrodzoną z nienawiści.

Pokusa była wielka, czułem, że tym razem się nie zawaham, a zabicie go sprawi mi przyjemność. Ogarnięty morderczymi wizjami, zamknąłem bagażnik i wyszedłem na ulicę.

Krok po kroku przemierzałem korytarz, trzymając wyłączoną latarkę w taki sposób, jakby była pałką. Cisza mnie przytłaczała, strach narastał.