cytaty z książki "Schronzin 9/2020"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Bez wolności, czego nie chcemy dostrzec, odpowiedzialności nie da się ukształtować, a zatem jakiekolwiek marzenia o przyszłym bezpieczeństwie są tylko pobożnymi życzeniami, bo bez odpowiedzialnych ludzi nie ma bezpiecznego świata.
Powszechnie przyjmuje się, że postapo będzie powrotem do przeszłości, z niewolnictwem, gladiatorami i całą resztą. Niewolnictwo to jednak nie przeszłość. Niewolnictwo to teraźniejszość.
Zrzucamy winy na przełożonych, czujemy się moralnie czyści, wykonując czyjeś rozkazy, traktując samych siebie jak narzędzia w ręku... no właśnie kogo? Lepszych od nas? Przerzucamy winę na rodziców, na wychowanie. Na środowisko czy kulturę. Dobrowolnie oddajemy im odpowiedzialność za swoje postępowanie. Oczywiście tylko to złe. Jednak najdziwniejszym jest mityczne rozdzielanie własnej osoby, wolimy uważać, że nasze ciało, nasz mózg działa obok nas, niezależnie od nas, niż wziąć odpowiedzialność za swoje czyny. Czym więc jesteśmy, jeśli nasz umysł i ciało nie jest pod naszą kontrolą?
Wkurza mnie – wrodzona subtelność nie pozwala na użycie właściwego, dosadnego określenia – troska władzy o moje bezpieczeństwo. Troska perfidna, fałszywa, pełna złej woli. Oczywiście władza nie uwzięła się na mnie. Uparła się otoczyć troskliwą opieką wszystkich obywateli. Dostaję tylko przy okazji, mimochodem, jak każdy.
Jeszcze bardziej wkurzają mnie współobywatele, bezrefleksyjnie łykający prymitywną popkulturową papkę. Wszyscy mają żyć szczęśliwie i... no właśnie, baśniowe długo, to o wiele za mało. Najlepiej wiecznie.