cytaty z książki "Rudin"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
(...) - Każda kobieta ma trzy koniki, z których nigdy nie zsiada, chyba we śnie...
- A jakież to trzy koniki?
- Złe słówka, przymówka i wymówka.
Istnieją trzy rodzaje egoistów: egoiści, którzy sami żyją i pozwalają żyć innym; egoiści, którzy sami żyją, a nie dają żyć innym; wreszcie egoiści, którzy ani sami nie żyją, ani nie pozwalają żyć innym... Kobiety, po większej części, należą do tego trzeciego rodzaju.
-A więc, drogi panie, pańskim zdaniem wszystkie panny są nieszczere?
-Powiedziałem, że panny w ogóle, o obecnych oczywiście mówić nie będę...
-Ale to nie przeszkadza panu o nich tak myśleć.
-Mówić o nich nie będę. Wszystkie panny w ogóle są w najwyższym stopniu nieszczere w wyrażaniu swoich uczuć. Na przykład panna, czy się wystraszy, czy ucieszy z czegoś, czy zmartwi, z pewnością najpierw wygnie swe ciało w jakiś taki oto wytworny sposób (i karykaturalnie wygiął stan i rozczapierzył palce), potem dopiero krzyknie: ach! i roześmieje się albo zapłacze. Mnie jednak (uśmiechnął się, zadowolony z siebie) udało się wywołać kiedyś prawdziwy, niekłamany odruch u pewnej wyjątkowo nieszczerej panny.
-A w jaki to sposób?
-Uderzyłem ją z tyłu w bok osinową pałką. Panna jak nie wrzaśnie, a ja jej: brawo! brawo! To był głos natury, to był szczery okrzyk... Niech pani zawsze na przyszłość tak postępuje!
-Jakież pan głupstwa mówi! Nigdy nie uwierzę, że pan uderzył pannę pałką w bok.
-Jak Boga kocham, pałką, ogromną pałką, podobną do tych, których używają przy obronie twierdzy.
Egoizm to samobójstwo. Egoista schnie jak samotne, bezpłodne drzewo, ale ambicja, jako dążenie do doskonałości - to źródło wszystkiego, co wielkie.
(...) - Pani wciąż szuka ognia, a ogień na nic się nie zda. Wybuchnie, nadymi i zgaśnie.
- I rozgrzeje - podchwyciła Aleksandra Pawłowna.
- Tak... ale i sparzy.
- Cóż z tego, że sparzy! To nic strasznego.
Wszystko przepadło... Wszystkie moje kwiaty, wyrwane za jednym zamachem leżały dookoła rozrzucone i zdeptane.
- Doskonale - rzekł Rudin - więc, pańskim zdaniem, nie ma przekonań?
- Nie, i nawet nie istnieją.
- I to jest pańskie przekonanie?
- Tak.
- Więc jak pan może mówić, że pan ich nie ma? Już ma pan jedno na początek.
(...) był bowiem głęboko przekonany, że przyczyną każdego nieszczęścia jest kobieta, należy tylko dokładnie zbadać sprawę.