cytaty z książki "Gdybym wiedziała"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Nie chcę do nikogo należeć. Nie jestem niczyją własnością. Tak wiele razy byłam świadkiem, jak jedna osoba zatraca się w drugiej. Nie identyfikuje się już jako osobny człowiek, ale jako my. Dopóki jedno z nich nie oznajmia, że my to za mało i odchodzi, bo w końcu zawsze tak się dzieje. Ja nie zatracę się w nikim. Dzięki temu, kiedy ten ktoś odejdzie, nie zabierze mnie razem z sobą.
- Miłość to nie jest coś, czego można się trzymać albo określić jako coś namacalnego. Istnieje, bo my nią jesteśmy. To istota nas samych.
- No to czemu sprawia taki ból? Łamie tyle serc? Niszczy życia?
- To nie miłość. To strach. Strach rządzi naszymi umysłami. Za każdym razem, kiedy za dużo myślimy i próbujemy do czegoś się przekonać, przemawia przez nas strach. A kiedy jest zagrożony, kiedy kontrolę zaczyna przejmować miłość, strach staje się głośniejszy, próbując nas przekonać, że nie jesteśmy godni, żeby nas kochano, i że będziemy tylko cierpieć. Ale miłość nigdy nie sprawia bólu. Nigdy.
Wszyscy jesteśmy przeklęci - absolutnie każdy z nas.
Naszą zgubą nie okażą się wcale nieodparte chęci czy uzależnienia. To nie przez chciwość ani pragnienie wylądujemy na kolanach. Nasze przekleństwa wpaja nam się jako zalety; ideały, do których powinniśmy dążyć. Tyle że to są właśnie cechy uznawane za najbardziej zaszczytne, powodujące największe zniszczenie.
Cóż, przykro mi to mówić, ale "żyli długo i szczęśliwie" to stek bzdur - iluzja wymyślona po to, aby sprzedawać książki i bilety do kina. Mimo to ludzie chcą - nie, oni muszą - wierzyć, że coś takiego istnieje. Wolą kłamstwa.
- Co się dzieje, kiedy się zakochujemy? -pyta Ashton, przykładając dłoń do mojej dłoni i przyglądając się, jak nasze palce dopasowują się do siebie.
- Nie wybierasz osoby, którą kochasz. Ty jesteś miłością. Kiedy więc dzielisz tę miłość dzielisz się sobą. To więź. Nasze dusze rozpoznają ją na długo przed nami. Miłości nie można podarować ani odebrać, można jej tylko doświadczyć w piękny, symboliczny sposób, który wypełnia całe twoje jestestwo.
-Jak światło?- mówi głos w środku mnie.
Wiewiór przez chwilę milczy.
-Aha. Jak światło.-Chyba także usłyszał ten głos.