cytaty z książki "A Manual for Cleaning Women"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Świat po prostu toczy się dalej. Właściwie to nic nie ma znaczenia. takiego prawdziwego. Ale czasami, tylko na chwilę, pojawia się ta łaska, przekonanie, że jednak coś ma znaczenie, ogromne.
Żyłam tak długo tylko dlatego, żeby zapomnieć o przeszłości. Zamknąć drzwi przed żalem i wyrzutami i smutkiem. Jeśli wpuszczę je do środka, pofolguję sobie i uchylę te drzwi, to prask, otworzą się na oścież, wpuszczając fale bólu rozdzierające mi serce oślepiające wstydem tłukące filiżanki i butelki zrzucające słoiki rozbijające okna potykające się krwawo na rozsypanym cukrze i potłuczonym szkle przerażające łapiące za gardło, aż w końcu z ostatnim wzdrygnięciem i szlochem zamknę te ciężkie drzwi. Po raz kolejny zbieram kawałki.
Spróbujcie pracować dla Żydów albo czarnych. Dostaniecie lunch. Ale większość żydowskich i czarnych kobiet szanuje pracę, twoją pracę, i nie wstydzi się wcale, że cały dzień nie robi zupełnie nic. W końcu po to płacą tobie, nie?
Zapytałam mamę, czy mogę zajść w ciążę, jeśli połknę spermę Cletisa. Pobiegła do taty. Rozpętało się piekło. Tamtego wieczoru przyjechali tata i Rex i straszliwie zlali Cletisa. Trafił do szpitala ze złamanym obojczykiem i dwoma złamanymi zebrami. Mówili, że jest zboczeńcem i że wsadzą go do więzienia za sodomię i anulują nasze małżeństwo.
Głosy tych kobiet zawsze unoszą się o dwie oktawy, kiedy zwracają się do sprzątaczek i kotów.
Ludzie, u których pracuję, mają tyle prochów na górki i dołki, że wystarczyłoby na dwudziestoletni wyrok dla gangstera.
Wszyscy w tym autobusie są młodzi i czarni albo starzy i biali, łącznie z kierowcami. Starzy biali kierowcy są wredni i nerwowi.
Pomogła mu zdjąć płaszcz z wielbłądziej wełny i szal. Drogi jedwabny garnitur, rolex na ręku. To arogancja i władczość określały go jako lekarza. Smagły, niesamowicie seksowny, chodził miękko jak złodziej.
Nasza matka zastanawiała się, jak wyglądałyby krzesła, gdybyśmy mieli kolana zginające się w odwrotną stronę. A gdyby Jezusa stracono na krześle elektrycznym? Zamiast krzyżyków na łańcuszku wszyscy lataliby z krzesłami na szyi.
Wybierałam sobie z tłumu jedną osobę i wodziłam za nią oczami, dopóki nie zniknęła.
Był tak pełen nienawiści, że przypominał mi, jak czasami może się skończyć miłość.
Jedna z kobiet opowiadała, że przez cały dzień żuła czosnek, żeby nikt nie wyczuł wódy w jej oddechu.
Seks to najważniejsze, co mi się w życiu przytrafiło. Nie rozumiałam, kiedy matka mówiła, że jestem brudna.
- Powiedz, co udało ci się w życiu osiągnąć?
Nic nie przychodziło mi do głowy.
- Od trzech lat nie piję – odpowiedziałam w końcu.
Pomogła mu zdjąć płaszcz z wielbłądziej wełny i szal. Drogi jedwabny garnitur, rolex na ręku. To arogancja i władczość określały go jako lekarza. Smagły, niesamowicie seksowny, chodził miękko jak złodziej.
Najlepsze, co może ci się przydarzyć, to jeśli od czasu do czasu poczujesz się niekomfortowo.
Bez lusterka zaczął się zmagać z resztką dolnego zęba. Słyszałam dźwięk wyciąganych korzeni, jakby ktoś wyrywał drzewa z zamarzniętej ziemi.
Byliśmy szczęśliwi, wszyscy, przez długi czas a potem zrobiło się trudno i samotnie, bo Max dużo bardziej kochał heroinę.
- Już go nie nienawidzisz, mamo, prawda?
- Ależ tak - odparła. – Nienawidzę.
Odkąd pamiętam, zawsze robiłam bardzo złe pierwsze wrażenie.
Rada dla sprzątaczek: bierzcie wszystko, co da wam pani, i dziękujcie. Potem możecie to zostawić w autobusie, między siedzeniami.