cytaty z książki "Chłopcy. Największa z przygód"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Czasami jest tak, że nie widzisz, dopóki nie wiesz, na co masz patrzeć.
Jesteś niewinny, dopóki nie poznasz poczucia winy.
Wiesz, dlaczego łatwiej mierzyć się ze strachem w dzień niż w nocy? No w dzień nigdy nie jesteś sama. Zawsze jest jeszcze Cień.
Przywykłeś do przygód o ustalonych zasadach, bo takie są dziecięce reguły. Ale to już jest nie zabawa dla dzieci. Śmierć, największa z przygód, ma tabliczkę "Tylko dla dorosłych".
Boisz się, ale to nie jest problem. W jakiś sposób bałeś się jej zawsze, jak każdy. Dzieci też. Tyle, że dla nich śmierć jest odległa, nie czai się wszędzie, w każdej nadpróchniałej gałęzi, w każdym chybotliwym kamieniu na rzece, w każdym samochodzie jadącym za blisko chodnika. Strach przed nią jest abstrakcyjny do czasu, aż ta się nie zbliży. A gdy tak się stanie… dorastasz.
Prawdziwa zabawa to taka, którą przeżywasz raz, a ona potem zostaje w tobie.
Kędzior podrapał się po głowie
-Znaczy to koniec, tak? Całe to zamieszanie, akcja, człowiek czuje się jak w filmie, a tu dup i pass, uszło powietrze? To już wszystko, Dzwoneczku?
Wróżka wzruszyła ramionami.
-Wygląda na to...
Słyszysz ten nieokreślony jęk jednego głosu rozbity na dziesiątki ciał? Tym właśnie są. Dokładnymi kopiami siebie samych. Zapatrzeni we mnie jak w obrazek, wykonujący ślepo polecenie bycia buntownikami, którzy nie słuchają nikogo.
Po co się martwić w słoneczny dzień?
Poczucie winy przelej w swój cień.
I tak jest czarny, ma w sobie mrok,
a ty zachowasz beztroski krok.
wyglądasz z tą bladą gębą, oczami królika i dziarą wokół oka jak mokry sen policyjnego rysownika.
- Fajna maszyna, dużo pali?
- Paczkę dziennie. i ekstra szluga po ostrym rżnięciu.
- Tu są dzieci!
- Pierdol się alfonsie! Dzieci mnie nie kręcą!
- Pytałeś ją dlaczego to zrobiła?
Cień pokręcił głową.
- To pytanie powinien jej zadać Piotruś, nie sądzisz?
- On także – odparł albinos. – Ale przecież nie tylko on ma prawo do ciekawości, co nie?
Bierzcie i jedzcie - pomyślała. - Oto lukrecja z cukierni dobra i zła. Skosztujcie i poznajcie, czym jest grzech.
Prawdziwa sztuka nie pierdoli się z pruderią.
A gdy już zrozumiecie, gdy staniecie się graczami zamiast marionetkami, wtedy dopiero zacznie się zabawa. Zacznie się prawdziwy BANGARANG!
Bo tylko cykor i ostatnia faja przerywa grę, bo się wyjebał i zarył o beton. Krew z kolana, gile z nosa, ale nakurwiamy do końca.