cytaty z książki "Kuba i Amelia. Godzina duchów"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
- Zobaczyła ducha, zemdlała i wezwała ambulans - oznajmiła nieco za głośno. (...)
- Na pewno w tej kolejności? - upewnił się Kuba. - Zemdlona wezwała ambulans?
Mi zmarszczyła brwi.
- Może i odwrotnie - przyznała po namyśle. - Zadzwoniła, że zamierza zemdleć. Albo zadzwoniła, mdlejąc, w locie.
- Sprawdzę w internecie, jak dokarmiać mrówki na wolności - oświadczyła.
- Podrzuć im zdechłego mrówkojada - poradził Kuba.
- Bardzo Ważny Dyrektor - mruknęła. - I jego Bardzo Nabzdyczony Synalek.
- Czy pan mnie w ogóle słucha? - zapytał Bardzo Ważny Dyrektor.
- Słucham? - Pan Rytel uniósł głowę.
- To ja się pytam.
- O co pan się pyta?
- Czy pan słucha.
- Słucham przecież. A o co pan pytał?
Bardzo trudne słowa (...)
"Agencja reklamowa - kłamliwa organizacja wciskająca ludziom coś, czego nie potrzebują".